Sekrety naturalnej pielęgnacji, czyli wszystko o olejku rycynowym.
Cześć dziewczyny :)
Dzisiaj przychodzę do Was z postem na temat wysławianego przez wszystkich olejku rycynowego. Kilka z Was pisało, że chciałoby uzyskać kilka informacji na jego temat więc postaram się dzisiaj jak najdogłębniej wytłumaczyć o co takie wielkie halo z tym produktem :)))
Czym właściwie jest olejek rycynowy ?
jest inaczej olejkiem rącznikowym, a jego nazwa pochodzi od rącznika pospolitego, rośliny, która występuje w naszym klimacie. W Polsce jest rośliną ozdobną. To właśnie z nasion rącznika pospolitego wyciska się na zimno olejek a potem poddaje go obróbce termicznej. W przybliżeniu tak wygląda pozyskiwanie naszego dobroczynnego oleju.
Olej rycynowy jest olejem tłustym to gęsta, bezbarwna lub jasnożółta ciecz. Pod wpływem powietrza gęstnieje, ale nie twardnieje.Często błędnie nazywany jest "rycyną", która jest silną trucizną !
Zastosowanie olejku dawniej... i dziś.
Olejek rycynowy zastosowanie znalazł już około 4000 lat temu, kiedy to w Egipcie używany był jako środek do smarowania kamieni, by te łatwiej się ślizgały a ich transport był prostszy.
Papirusy pochodzące z tamtego okresu zawierają zapisy dotyczące tego, jak uprawiać rącznik i jakie zastosowanie znalazł olej rycynowy w medycynie (np. w Chinach i Indiach wykorzystywano olejek do wywołania porodu i usunięcia łożyska).
Olej rycynowy już w średniowieczu stosowany był jako lekarstwo, a ze względu na kształt liści bywał nazywany „Dłonią Chrystusa”
W wieku XIX podawany był kobietom przed porodem i chorym przed operacją jamy brzusznej; stosowany też w chorobach pasożytniczych i przy długotrwałych biegunkach – oczyszczano w ten sposób jelita i próbowano usunąć przyczyny biegunki. Dzięki podaniu oleju rycynowego oczyszczano jelita z toksyn, pierwotniaków, drożdżaków i zwiększana perystaltykę jelit.
tak dzieje się do dzisiaj, olejek rycynowy jest sprzedawany w aptekach głównie jako środek na zaparcia... :)))
To wszystko z medycznych zastosowań... skąd więc pomysł na pielęgnacje ciała?
Kobiety już dawno temu odkryły cudowne właściwości olejku rycynowego. Podgrzany olejek służył im do wzmocnienia włosów, pielęgnacji rozdwojonych paznokci. Nacierały też nim wypadające rzęsy i brwi.
O dziwo... działał :). Postanowiłam więc sprawdzić wszystko na własnej skórze.
Zacznijmy od włosów.
Po pierwsze nie nadaje się on do typowej metody olejowania włosów, ze względu na swoją mocno tłustą formułę, mógłby je zbytnio obciążyć i przetłuścić.
Doskonale nadaje się na rozdwojone końcówki, ja osobiście używam tego olejku już od dłuuugiego czasu i zauważyłam znaczną różnicę w ich kondycji... bez podcinania :))
Dodatkowo jest świetnym eliksirem do odżywania skóry głowy, regularne nacieranie nasady włosów sprawi, że odzyskają blask, przestaną wypadać i staną się nieco bardziej przyciemnione :)
Dobrym sposobem jest dodanie kilku kropel olejku do szamponu i odżywki, będziecie miały wszystko w jednym :) Taka mała alternatywa dla leniuszków.
Paznokcie.
Słabe, rozdwojone, łamliwe paznokcie i suche skórki ?
Z olejkiem rycynowym- nigdy więcej.
Świetnie odżywia skórki, natłuszcza bardzo mocno, dzięki czemu stają się one mięciutkie i praktycznie niewidoczne. Pamiętajcie, że dobrze nawilżone skórki nie wymagają wycinania, bo praktycznie same znikają :)
Stanowi alternatywę do wszelkich drogeryjnych odżywek do paznokci. Regularne wcieranie w płytkę sprawi, że odzyska ona swoją witalność, przede wszystkim uelastycznia i sprawia, że stają się bardziej odporne na złamania i zadzieranie. Idealny eliksir dla zaniedbanych pazurków.
Brwi i rzęsy.
Idealna alternatywa dla drogich kuracji przeciw wypadaniu rzęs. W przypadku rzadkich, jasnych włosków sprawdzi się przy regularnym wcieraniu przez 4-6 tygodni. Po takiej kuracji nasze rzęsy zagęszczą się, znacznie poprawi się ich kondycja i przestaną wypadać. Ponadto to super sprawa dla blondynek, które pragną mieć nieco ciemniejsze rzęsy ( olejek rycynowy sprawi, że kolor się przyciemni ). Henna i kuracja w jednym? Czemu nie :)
Przyciemni i zagęści nawet najbardziej oporne brwi. Sprawdziłam na własnych, jasnych włoskach, teraz są piękne, nie wymagają zbytniego przyciemnienia. Zauważyłam ich lepszą kondycję po 2 tygodniach stosowania.
Dodatkowo nadaje się świetnie do natłuszczania stref ekstremalnie wysuszonych, takich jak pięty, łokcie czy kolana.
Na koniec mojego posta chciałabym tylko zaznaczyć, że przy stosowaniu naturalnych produktów, wcześniej należy wykonać próbę alergiczną na mało widocznej części ciała, jak każdy składnik może wywołać reakcję, a lepiej dmuchać na zimne :)).
Dodatkowo przy aplikacji na rzęsy uważajcie na oczy, bo może podrażnić wasze spojówki.
Tyle słowem zakończenia, teraz pora na wizytę w aptece i zakup olejku :). Koszt jest nieduży, waha się od 2 do 5 zł w zależności od pojemności.
Buziaki i miłego stosowania.
:*:)
olejek rycynowy to mój ulubieniec wśród produktów do pielęgnacji włosów ;)
OdpowiedzUsuńkocham olejek rycynowy :)
OdpowiedzUsuńużywam go do lat :)
kto nie kocha olejku rycynowego ;)
OdpowiedzUsuńja własnie dzisiaj stosowałam olejek na paznokcie bo zauważyłam że stały się one słabe i łamliwe..
OdpowiedzUsuńrównież kocham ten olejek ! <3
Oj tak. Olejek potrafi czynić cuda. Trzeba tylko troszkę systematyczności z czym u mnie kiepsko:)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o nim wiele, chciałam go kupić przede wszystkim ze względu na włosy oraz rzęsy, teraz nie mam już wątpliwości :)) dziękuję Ci za te przydatne informacje :)))
OdpowiedzUsuńhttp://linde-lo.blogspot.com/ -Moda w moim stylu :)
Obserwujemy?
Cała przyjemność po mojej stronie :)
Usuńuwielbiam ten olejek;) jest super;)
OdpowiedzUsuńDzięki za posta na ten temat. Jak była dzieckiem to Ciocia robiła maski na włosy właśnie z olejkiem rycynowym. Mówiła mi wtedy, że wlewa sobie olej do głowy...:)
OdpowiedzUsuńWypróbuję na rzęsy:)
kolejny świetny post :)
OdpowiedzUsuńja olejek nakładam na włosy razem z jajkiem i trzymam pod folia z godzinkę ;) efekt jest w porządku, także jestem "za" olejkiem :)
Dziękuję:)
OdpowiedzUsuńide po tej olejek do apteki już chyba od miesiąca, jutro spinam się i go kupuję! :)
OdpowiedzUsuńczas najwyższy ! :)
Usuńjedyny produkt bez wad ;) idealny w każdym calu!
OdpowiedzUsuńMoje rzęsy po nim są GENIALNE!!! Trzeba tylko uważać, żeby nie dostał się do oczu, bo strasznie szczypie. Najlepiej nakładać go starą szczoteczką od tuszu (oczywiście uprzednio wyczyszczoną).
OdpowiedzUsuńJa na brwi musiałam go niestety stosować dużo dłużej żeby zadziałał, ale faktycznie się sprawdził. Niestety efekty nie są długotrwałe i po zaprzestaniu kuracji brwi wróciły do swojego dawnego, żałosnego stanu :( Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńświetny blog! zapraszam do mnie: www.piekno-nastoletniego-swiata.blogspot.com
OdpowiedzUsuńobserwujemy?
od jakiegoś czasu używam olejku rycynowego na skalp i sprawdza się super :)
OdpowiedzUsuńwiele o olejku rycynowym słyszałam, ale nigdy nie próbowałam .:)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy post :) olejek dobra sprawa :)
OdpowiedzUsuńolejek rycynowy to bogactwo w kosmetyce.. :) Powiedz mi jak smarujesz olejkiem koncowki to robisz to po myciu ? Czy splukujesz?
OdpowiedzUsuńniewielką ilość wcieram po umyciu, nie szuszę, idę spać i rano jest tak jakby już wchłonięty:)
UsuńFajny artykuł, nazbierałaś dużo informacji i świetnie, że się nimi podzieliłaś! ;-)
OdpowiedzUsuńolejek rycynowy bardzo pomógł mi na rozdwojone końcówki włosów :)
OdpowiedzUsuńchyba wyprubuje
OdpowiedzUsuńOlejek rycynowy wraca do łask, co bardzo cieszy zwolenników naturalnych metod pielęgnacji.
OdpowiedzUsuń