Gdzie kupuję naturalne kosmetyki ? + minirecenzja peelingu Orientana
Cześć Dziewczyny :)
Wiele z Was zadaje mi pytania gdzie w rozsądnych cenach kupić kosmetyki naturalne, by mieć pewność, że są one oryginalne, świeże i bezpieczne. Dziś chciałam Wam wspomnieć o jednym miejscu, w którym ja robię zakupy przez Internet.
Sklep, z którego korzystam to cosmeticservice, którego obsługa nigdy mnie nie zawiodła, a do każdych zakupów zawsze dołączony był mały bonus ( czy to kod zniżkowy, czy długopis) , niby niewiele, ale pozostawia to miłe wrażenie na kliencie :).
Wybrałam ten sklep ze względu na to, że wiele firm, które mnie interesuje znajduje się w jednym miejscu : np. Orientana, którą uwielbiam a jest bardzo ciężko dostępna w normalnych cenach.
Paczka zawsze była bardzo dobrze zabezpieczona i szybko dostarczona przez kuriera.
Pomyślałam, że napiszę Wam o tym sklepie właśnie ze względu na to, że ostatnio w moje ręce trafił fantastyczny produkt od Orientany - peeling z naturalnymi olejami, który stał się moim absolutnym hitem mimo jednej ogromnej wady - zapachu, który mnie przyprawia o mdłości.
Ps. Jeżeli chcecie bym pokazała Wam gdzie kupuję kosmetyki np. niemieckie, rosyjskie, włoskie bądź sprowadzane z USA dajcie znać, chętnie podzielę się sprawdzonymi adresami :)
Nie chcę się zagłębiać tutaj w szczegóły techniczne jak opakowanie czy konsystencja, bo zdjęcia bardzo dobrze wszystko oddają, ale zobaczcie na skład ! Marzenie :))
Czysta natura !
Peeling na pierwszy rzut oka nie wygląda zachęcająco, same przyznacie :).
Ale to mały cudotwórca.
Muszę wspomnieć o silnie wyczyuwalnym zapachu jaśminu, który jedni kochają inni nienawidzą - ja należę do tych drugich, ale nie jest to kwestia, która sprawiłaby żebym źle oceniała produkt.
Wbrew pozorom to naprawdę niezły zdzierak, brązowy cukier i sól morska świetnie złuszczają martwy naskórek, a olejki zwarte w produkcie sprawiają, że o balsamie możemy zapomnieć. Ciało jest tak idealnie nawilżone i natłuszczone, że chce się je dotykać przez cały czas.
Zapach utrzymuje się długo, ale nie przesiąka przez rzeczy.
Zapach utrzymuje się długo, ale nie przesiąka przez rzeczy.
Małym minusem jest cena : jest to kosz około 60 zł w cenach regularnych, ale ja zamawiam go w serwisie cosmeticservice za 49,90 przy czym obecnie jest w promocji za 42 zł :)
Myślę, że ten produkt powinien znaleźć się w łazience dziewczyn, które lubią naturalne kosmetyki jako pozycja obowiązkowa :) U mnie na pewno zostanie na dłużej.
Buziaki :)))
Lubię takie naturalne kosmetyki, ale jego wygląd faktycznie nie zachęca :D
OdpowiedzUsuńChętnie poczytam gdzie kupić "światowe kosmetyki" :)
OdpowiedzUsuńChętnie się pisze na listę sprawdzonych sklepów. Czasem chce coś zamówić, ale nie mam przekonania do danego sprzedawcy.
OdpowiedzUsuńZ chęcią poczytam o sklepach, które polecasz:)
OdpowiedzUsuńJa dopiero wciągam się w wir naturalnych kosmetyków, ale czuję, że to wszystko się przyda:))
Ciekawy peeling, na pewno warto go mieć. :)
OdpowiedzUsuńZaraz pójdę obejrzeć ofertę tego sklepu! :-)
OdpowiedzUsuńJa chętnie się dowiem o sprawdzonych sklepach. Piling bardzo ciekawy.
OdpowiedzUsuńDobrze ten piling wygląda, mogłabym go używać, bo akurat zapach jaśminu wcale mi nie przeszkadza. Tak w ogóle, to miałam plany, żeby sobie takie pilingi naturalne w domu robić, bo przecież każdy ma składniki do nich w domu, ale w końcu zawsze idę na łatwiznę i kupuję gotowy. Tylko kawowy samodzielnie zrobiłam i w niczym nie ustępował gotowcom :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że z niego niezły zdzierak ;D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, dzeejlo
Nie wygląda najprzyjemniej, ale dobrze działa a to najważniejsze :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam do czynienie z kosmetykami naturalnymi, jednak muszę to jak najszybciej zmienić :)
OdpowiedzUsuń