Akrylowy organizer na kosmetyki GlamShop | Jak przechowuję swoje kosmetyki do makijażu.
Cześć Kochane.
Spełniłam swoje małe marzenie - jako, że pomaleńku przymierzam się do remontu swojego pokoju zaczęłam myśleć o tym jak zorganizować wszystko tak by w końcu móc przestać chomikować rzeczy w pudełkach i skutecznie odizolować je od mojego maluszka. Bardzo długo przeglądałam oferty różnych sklepów z akrylowymi organizerami - generalnie wybór jest naprawdę mały, ceny niezbyt niskie, więc tak krążyłam od strony do strony i ponad miesiąc zastanawiałam się czy warto przeznaczyć pieniądze na coś takiego. Mój pokój jest mały - nie mam także toaletki, a mój synek dobiera się właściwie wszędzie, więc chowanie wszystkiego w pudełka i tak nie miało sensu bo było dla mnie niewygodne no i nie prezentowało się zbyt dobrze. Ostateczny wybór padł jednak na szafkę akrylową ze sklepu Glam Shop - duży, pojemny organizer z sześcioma przegródkami na kosmetyki.
Kiedy złożyłam zamówienie i tak nie do końca byłam przekonana czy to słuszna decyzja. Pojemnik kosztuje 235 zł i dzięki Bogu, że chociaż dostawa jest bezpłatna. Swoje pieniądze szanuję i każda tego typu inwestycja jest przeze mnie analizowana pod różnymi kątami, ale w końcu pomyślałam sobie, że niedługo zwariuje z codziennym poszukiwaniem produktów do konkretnego makijażu w milionach pudełek - no i przyjechała. Trzeba przyznać, że Glam Shop profesjonalnie zabezpieczył paczkę - pudło wielkości mikrofalówki wypełnione było gąbką i kilometrem folii, więc gdybym usiadła nawet na nie to nic by się nie wydarzyło - a swoją wagę mam :)
Trzeba przyznać, że ten organizer jest naprawdę duży i pojemny ( to własnie to spowodowało, że wybrałam jego a nie słynne szufladki Muji ) - no przynajmniej myślałam tak dopóki nie okazało się, że jednak się ze wszystkim nie zmieszczę - cienie i podkłady niestety nadal będą mieszkać w pudełkach. Niemniej jednak mamy tutaj sześć osobnych pojemników - górny nie jest wysuwany, a otwierany do góry o dość dużej wysokości dzięki czemu wiele produktów takich jak pudry sypkie mieszczą się bez problemu. Na samym dole znajduje się największa i najwyższa szuflada ( wysokość pomadki ), więc przy dokupieniu przegródek można tam bez problemu ułożyć szminki w pozycji stojącej. Kiedy tylko otworzyłam paczkę szybko umyłam pojemnik w wodzie z mydłem i zaczęłam sobie wszystko układać...
Pierwszy pojemnik zajęły moje ulubione produkty do makijażu twarzy - jako, że otwierany jest do góry można także poustawiać kosmetyki pionowo jednak ja nie lubię jak coś mi się kurzy, więc z tego zrezygnowałam.
W kolejnej szufladce umieściłam swoje produkty do makijażu oczu.
W kolejnej znalazły się wszystkie moje róże do policzków.
Następnie bronzery, pudry i palety do konturowania.
Korektory i rozświetlacze.
A największą z szuflad zajęły produkty do ust.
Same widzicie, że do tego pojemnika wchodzi naprawdę bardzo dużo produktów - dla osób, które może nie są tak zbzikowane na punkcie makijażu jak ja może być nieco za duży... ale szufladki te można wykorzystać także do przechowywania pędzli czy biżuterii - tutaj ogranicza nas tylko wyobraźnia. Jeżeli chodzi o kwestie techniczne to przede wszystkim szafka ta wymaga absolutnego zachowania higieny - palce i jeszcze raz palce... odbijają się wszędzie. Zdjęcia robiłam w biegu bo niestety nie mam ostatnio kompletnie czasu. Póki co szufladki chodzą płynnie i bez zarzutu - ostatnia lubi się lekko przyciąć, ale podejrzewam, że z czasem się wyrobi. Cóż - nie żałuję wydanych pieniędzy bo mimo wszystko uważam, że prezentuje się ona fantastycznie i każdy kto teraz mnie odwiedza pyta co to za świetne rozwiązanie. Jestem zadowolona i mam nadzieję, że tak zostanie.
Dajcie znać jak Wy przechowujecie swoją kolorówkę :)
Buziaki !
Wow, pięknie! I pomyśleć, że byłam pewna, że to ja mam dużo kosmetyków :D Teraz nagle zaczęłam myśleć, że mam ich nawet za mało! Haha :D
OdpowiedzUsuńO nie nie :D ja widzę Twoje zakupu i wiem, że masz tego multum :D
UsuńByłam bardzo ciekawa jakie będą Twoje wrażenia po zakupie i teraz już wiem:D Organizer wygląda świetnie i jest naprawdę pojemny. Przydałoby mi się takie cacko. Póki co swoje mazidełka trzymam w pudełkach, ale coraz bardziej zaczyna mnie to denerwować, bo mnóstwo czasu tracę na szukanie odpowiednich produktów.
OdpowiedzUsuńNo i właśnie u mnie było dokładnie to samo... Codziennie szukać produktów to było dla mnie za dużo :)
UsuńŚwietna szafeczka. Ja mam cienie i pędzle na komodzie, a resztę w wielkiej szufladzie.
OdpowiedzUsuńOoo no to też Musisz mieć duże zapasy skoro potrzeba Ci wielkiej szuflady :)
UsuńPrezentuje się bardzo fajnie. Bez problemu teraz wszystko znajdziesz :)
OdpowiedzUsuńTak jest - problem rozwiązany :)
UsuńUwielbiam wpisy tego typu - zawsze działają na mnie motywującą :) poza tym lubię dziewczynom zaglądać do toaletek i ich zawartości :)
OdpowiedzUsuńA to mamy dokładnie tak samo - ja też uwielbiam wpisy tego typu :))
UsuńWygląda świetnie. Ja swoje kosmetyki przechowuję w kufrze :)
OdpowiedzUsuńTo też bardzo dobre rozwiązanie :))
UsuńO, widzę tu jeden z moich ulubionych podkładów :) Lancome <3
OdpowiedzUsuńO tak jest fantastyczny! :)
Usuńwyglada super, sama sobie kiedys cos takiego sprawie :)
OdpowiedzUsuńA pewnie - jeśli potrzebujesz to kupuj :))
Usuńbardzo fajny pomysł z takim pudełkiem,ale z ceną trochę przegięli ;(
OdpowiedzUsuńTo prawda... Dlatego tak długo się nad nim zastanawiałam.
Usuńaktualnie jestem w takim momencie życia, że moje kosmetyki mieszkają w pudełkach i kosmetyczkach, gdy mieszkałam w Polsce przeznaczyłam na nie jedną z szuflad, ale i tak zawsze miejsca było za mało :) organizer jest cudowny, sama szukałam czegoś takiego na lakiery (ale chyba półeczki są za niskie w tym?), chwilowo nie potrzebuję, ale w przyszłości będę się rozglądać :)
OdpowiedzUsuńLakiery zmieściłyby się wyłącznie do tej dolnej szuflady, ale też chyba nie wszystkie :(
UsuńJa mam mala toaletke:)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę! :)))
UsuńRewelacyjna sprawa, żeby uporządkować swoje kosmetyki ;)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą ;)
UsuńPrzydałoby mi się coś podobnego, nieco mniejszego :)
OdpowiedzUsuńTo na pewno pasowałby Ci pojemnik Muji :) jest mniejszy a równie ładny :)
UsuńO muszę zobaczyć :)
UsuńPrezentuje sie na prawdę świetnie i to dobre rozwiązanie gdy ma się tyle kosmetyków :) Ja nie miałabym co tam trzymać ;)
OdpowiedzUsuńAjajaja nie wierzę! :)
Usuńślicznie wygląda :) przydałby mi się taki. ale cena powala
OdpowiedzUsuńZgadzam się - cena jest wysoka. :(
UsuńNa pierwszy rzut oka na nie wygląda na taką pojemną. A tyle wszystkiego zmieściło się w środku. Bardzo fajna szafeczka, nad ceną jednak trzeba się zastanowić. Ja trzymam moją kolorówkę w pudełku. Dużo tego nie ma, więc się mieści. Ale też chętnie bym to wszystko gdzieś przeprowadziła.
OdpowiedzUsuńZdjęcie nie oddaje jej wielkości. Na wysokość prawie 34 cm więc jest naprawdę dużo :))
UsuńOgromnie mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńI wcale nie masz tych kosmetyków tak dużo ;]
Ja też uważam, że nie jest to ilość, która jakoś mogłaby przerazac :) a niektórzy spodziewali się u mnie drogerii :)
UsuńMnie w tej szafeczce odstrasza tylko cena, ale wygląda bardzo ładnie ;) Choć wybrałabym nieprzezroczystą, bo wolałabym, żeby nikt się nie pytał co mam na sprzedaż :D
OdpowiedzUsuńA wiesz, że jest dostępna także wersja biała? :)
UsuńŚwietnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńPrzydałby mi się taki organizer :)
Jeżeli tak to może też się kiedyś skusisz :)
UsuńŚwietny, ale stanowczo dla mnie za drogi :(
OdpowiedzUsuńRozumiem Cię... Ja też zbierałam się do zakupu bardzo długo.
UsuńBardzo mi się podobają takie organizery ale w tej chwili nie wydałabym tyle pieniędzy na kilka szufladek.
OdpowiedzUsuńRozumiem :))
UsuńOrganizer wygląda rewelacyjnie! Mi też się marzy coś takiego już od dłuższego czasu, ale cena póki co skutecznie mnie odstrasza :/ Mam jednak nadzieję, że kiedyś się dorobię ;)
OdpowiedzUsuńPewnie, że tak :) ja też marzyłam marzyłam... Aż w końcu się udało :)
Usuńpięknie się prezentuje ale osobiście nie zdecydowalabym się na przezroczysty organizer :)
OdpowiedzUsuńRozumiem :) nie każdy lubi, ale widziałam także wersję białą :)
UsuńŚwietny organizer, jednak prawdę mówiąc za tę cenę spodziewałabym się czegoś bardziej solidnego. Sama zastanawiałam się nad takim gadżetem, ale jeszcze nie mam gdzie go trzymać. Jak dorobię się chociaż samodzielnego biurka, to na pewno będę się rozglądać za takim domkiem.
OdpowiedzUsuńAle on jest bardzo solidny - nie można powiedzieć, że jest źle wykonany bo to nieprawda :)
UsuńWygląda świetnie. Ja bym się do niej nie zmieściła, dlatego planuję kupno "standardowej" komody :)
OdpowiedzUsuńOjoj to musisz mieć piękne zbiory :)
UsuńOrganizer wygkąda świetnie, ale mam trochę inny system przechowywania :) Może kiedyś coś takiego kupię jak przestaną mi się mieścić kosmetyki w moim miejscu :D
OdpowiedzUsuńA jaki do system? :)
UsuńPiękny ten organizer. Ja mam toaletkę i mini komódkę z Ikei, ale ciagle brakuje mi miejsca.
OdpowiedzUsuńJa też mam te małą komodke z Ikei, ale ona mi się po prostu wizualnie przestała podobać :)
UsuńCudowny ten organizer! :D Sama chętnie bym taki kupiła bo jest idealny do przechowywania kosmetyków, jednak swoje kosztuje, a jak na razie dają radę inne metody przechowywania ;)
OdpowiedzUsuńOczywiście rozumiem ;) ważne, żeby było wygodnie :)
UsuńPojemne to cudo. Trochę szkoda, że się palcuje, ale i tak fajna sprawa. Ja swoją kolorówkę trzymam w akrylowych pojemnikach. Jeden mam z Biedronki, drugi z Netto :)
OdpowiedzUsuńOjj palcuje przeraźliwie mocno... No ale przynajmniej jest powód do podwójnej dbałości o swoje skarby :)
UsuńU mnie pułka z szufladami służy jednocześnie jak stolik nocny oraz domek dla kosmetyków:)
OdpowiedzUsuńBardzo praktycznie :)
UsuńNie dla mnie, ja lubię swoje kartony ;D najwazniejsze że jesteś zadowolona ;D
OdpowiedzUsuńHihi Ty Dziwaku Kochany :)
Usuńbardzo podoba mi się to rozwiązanie, ale u mnie niestety byłoby mało praktyczne, nie przy tej ilości kosmetyków :) Musiałabym mieć z 10 sztuk :D
OdpowiedzUsuńOch wpadłabym popatrzeć na te skarby :D
Usuńja swoją kolorówkę mam w szufladkach plastikowych z bazarku :), ale chce wymienić na coś przyjemniejszego dla oka i bardziej pojemnego :). (ta jak bym miała za mało kosmetyków ^^)
OdpowiedzUsuńChyba wiem o jakich szufladkach mówisz :))
UsuńHuhu, ile się tego tutaj zmieściło! :D ja wciąż szukam sposobu na moje małe, kosmetyczne zbiory a chyba potrzebowałabym dwóch albo trzech takich szafeczek :D
OdpowiedzUsuńNo to faktycznie małe kosmetyczne zbiory :D
UsuńNie powiem, fajna sprawa, ale... ja bym za niego 235 zł nie dała choć prezentuje się bardzo ładnie.
OdpowiedzUsuńTak czy siak to trochę plastiku - ja przechowuję kolorówkę w takich szufladkach plastikowych, z biedry, kolorowy pojemnik, wysuwane przeźroczyste szufladki, można ustawiać jeden na drugim :) Jeden kosztował 10-15 zł a mam ich 4 z czego 3 przeznaczone są na kolorówkę
Ja akurat
To o czym piszesz to były moje pierwsze organizery :) kupowałam je w Castoramie :)
UsuńFajny gadżet, ja swoje przechowuję w słoikach i koszyczkach
OdpowiedzUsuńJa po prostu chciałam mieć wszystko w jednym miejscu :)
Usuńświetne !
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy post
oby tak dalej
pozdrawiam
ZAPRASZAM DO MNIE
zoozelooveblog.blogspot.com
A Ty dalej swoje :)
UsuńJa mam trzy szufladki z tkmaxxa (koszt 100zl) i trzy podwojne z jyska. Te trzy podwojnr niestety nir lacza sie ze soba wiec z czasen chce je wymienic wlasnie na ten z glam shop. Ostatnio tez ogladalam na aliexpress i na chinskich stronach i troche tego jest w fajnych cenach ale jednak troche sie obawiam
OdpowiedzUsuńJa też przeglądałam te strony i powiem Ci szczerze, że wybór jest ogromny! Ale z drugiej strony nie wiemy co to za tworzywo no i czy w ogóle dojdzie w jednej części.. A tutaj mamy produkt Polski :)
UsuńTeż swego czasu bardzo 'chorowałam' na jakiś ładny akrylik na swoje cukiereczki. Odpuściłam sobie jednak, bo mój szufladowy drewniak na sztućce [potrzeba matką wynalazku ;)] radzi sobie świetnie. Poza tym w takim organizerze, jak Twój zmieściłabym się chyba ze wszystkimi kosmetykami - już pisałam Ci na fejsie, że oczy mi wyskoczyły, jak zobaczyłam, ile tego masz! Ja ostatnio tak się wyczyściłam, że PRAWIE zeszłam na ilośc tego, co faktycznie używam i jest mi potrzebne... :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie się prezentuje ta szafeczka :) a kosmetyki super :)
OdpowiedzUsuńlabonnyblog.blogspot.com
235 zł?! :o Faktycznie wygląda fajnie i porządnie, ale ja bym tyle nie dała :D
OdpowiedzUsuńostatnio zaczęłam się rozglądać za jakimiś organizerami na kosmetyki ;) ale nie przeznaczyłabym tyle pieniędzy na taki zakup xd
OdpowiedzUsuńJa mam takie plastikowe szafki z Castoramy, nie są tak urocze jak te akrylowe, ale dobrze się sprawują :)
OdpowiedzUsuńCóż za organizacja kosmetyków :) Pięknie to ogarnęłaś! Pojemnik co prawda kosztuje sporo, ale w końcu jest to produkt z polskiej firmy. Sama swoją kolorówkę przechowuję na razie w pudełkach po Glossyboxach :)
OdpowiedzUsuńAch, marzę o takim organizerze *_* i dużej toaletce z prawdziwego zdarzenia <3
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie! Ja wszystkie kosmetyki kolorowe przechowuję w komodzie :)
OdpowiedzUsuńSuper pojemnik...szkoda, że do 50 zł nie kosztuje, bym kupiła od razu ^^
OdpowiedzUsuńMoja kolorówka mieści się w małej szufladce w biurku :)
OdpowiedzUsuńMoją kolorówkę też trzymam w szufladce w biurku :) a taki organizer akrylowy marzy mi się, choć nie wiem, czy miałabym go gdzie postawić ;)
Usuńja zwyczajnie nie lubię jak wszystko jest na wierzchu :) chociaż u kogoś podoba mi się to rozwiązanie :)
UsuńŚwietny jest ale cena zabija :(
OdpowiedzUsuńDobry sposób i efektowny ;)
OdpowiedzUsuńJa większość kolorówki trzymam w Ikeowym Helmerze, ale muszę kupić kolejny bo po prostu się już nie mieszczę :/
OdpowiedzUsuńŚwietnie to wygląda! :-) Ile minerałków masz! :-)
OdpowiedzUsuńMoje stoją odwrotnie - tzn. nie na zakrętkach, ale u Ciebie lepiej widać, który jest który. ;-)
Niezmiennie mam problem z przechowywaniem kosmetyków a taki organizer jest świetnym pomysłem :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za tak miłe słowa na moim blogu :) Pozdrawiam
Bardzo mi się podobają te organizery, jednak ich cena jest mocno przesadzona.
OdpowiedzUsuńJuż wiem co chcę dostać na urodziny!:) Moje kosmetyki potrzebują dodatkowego domu, a już pędzle to na pewno!:)
OdpowiedzUsuńJa swoją kolorówkę przechowuję w dużej mierze w szufladzie :) Na razie nie chcę kupować sobie tych akrylowych organizerów, bo mam w planach remont pokoju i wtedy dopieszczę każdy szczegół mojego urodowego ja :D
OdpowiedzUsuń