Co dostałam w ramach akcji zimowa paczka u Terri oraz wyniki konkursu Bio&Pha i Simply Gentle.
Hej Kochane :)
Z racji tego, że mamy weekend - nie będę Was zanudzać ani recenzjami ani swoimi przemyśleniami (na weekendy myślenie zresztą wyłączone) więc pokażę Wam swoją paczkę-niespodziankę, którą otrzymałam od organizatorki akcji "Zimowa paczka" czyli Teresy znanej Wam na pewno jako Terri (KLIK). Co prawda można by nazwać tę paczkę bardziej wiosenną aniżeli zimową, ale na szczęście wszystko udało nam się koniec końców ogarnąć. Akurat złożyło się tak, że trafiłam w swojej parze na samą organizatorkę więc stresu miałam co nie miara, ale Terri szczęśliwa, ja szczęśliwa i wszystko skończyło się super. Była to moja pierwsza tego typu akcja wymiankowa i cieszę się, że wzięłam w niej udział - mam nadzieję, że w przyszłości uda mi się załapać do czegoś podobnego :). Na końcu znajdziecie także wyniki naszego konkursu organizowanego wraz ze sklepem Ekodrogeria gdzie mamy aż pięć wspaniałych zwyciężczyń.
Swoją paczkę musiałam obfotografować pięć minut po przyniesieniu do domu bo mój synek nie dawał mi spokoju - dużo kolorowych dodatków sprawiło, że nie chciał się od niej oderwać :) Zdjęcia robiłam telefonem za co przepraszam, ale wiecie jak to człowiek w panice i to przy wyciągniętych małych rączkach. Niemniej jednak... pierwsze trzy produkty to maseczki. Terri zaszalała konkretnie bo trafiła w mój gust : azjatycko i rosyjsko więc jestem w niebie. Mamy tutaj zestaw siedmiu(!) masek w płachcie prosto z Japonii, maskę Pandę Skin79 (zrobiłam jak maluch spał i po prostu pękałam z mamą ze śmiechu jak nakładała) oraz tonizującą maskę Agafii.
Po lewej aloesowy krem do rąk Avon, który od razu poleciał do mamy i produkt, który strasznie chciałam wypróbować czyli krem pod oczy Vianek. Po prawej stronie kąpielowy umilacz Isana (o zapachu koniczyny!), peeling wiśniowo-porzeczkowy Tutti Frutti (używam z ogromną radością), perełka w postaci oleju lnianego Makosh (a właśnie miałam kupić!) i sezamowy olejek do kąpieli Wellness&Beauty. Nic tylko leżeć i pachnieć :)
Wyszło mega mikroskopijne to zdjęcie, ale przynajmniej nie drażnię siebie i Was kiepską jakością. Swoją drogą... teraz kiedy mam swoją lustrzankę to widzę jak koszmarnej jakości zdjęcia serwuje telefon - nigdy więcej! No i to co tygrysy lubią najbardziej czyli kolorówka... Czwórka cieni Wibo z kolekcji Shiny Queen, pomadka w prześlicznym kolorze Lovely, miniatura tuszu do rzęs Isadora oraz karmelowy balsam do ust w kształcie... diamentu (będzie lans!). Na koniec próbeczki - Terri ostatecznie przekonała mnie, że czas spełnić swoje marzenie o pełnym flakonie Chloe. Była jeszcze czekolada... no ale wiecie. :)
Dziękuję Ci Terri za udaną wymianę - cieszę się ogromnie, że trafiło do mnie tyle skarbów. :)
A Wam jak się podoba zawartość?
No i teraz przyszedł czas na rozwiązanie naszego konkursu organizowanego ze sklepem Ekodrogeria. Przypominam, że do wygrania było aż pięć zestawów marek Simply Gentle i Bio-Pha Organic do wykonania delikatnego i perfekcyjnego demakijażu. Spośród Waszych odpowiedzi na pytanie "Co według Ciebie jest największym błędem pielęgnacyjnym" wyłoniłam pięć najlepszych moim zdaniem wypowiedzi, które urzekły mnie albo niesamowicie mądrym przekazem albo solidną dawką humoru.
Zestaw numer 1 czyli płyn micelarny Bio-Pha Organic + płatki z bawełny organicznej + płatki z aloesem Simplu Gentle wędrują do...
ANULI
EWY GŁUSIAK
OKIEM JUSTYNY
Natomiast zestawy numer dwa czyli woda micelarna Bio-Pha Ogranic + płatki z bawełny organicznej + płatki z aloesem Simply Gentle do...
ZROBSESAM
JOANNY WU
Gratuluję dziewczynki - mądrości i dozy humoru. Wasze odpowiedzi skradły moje serca i z przyjemnością obdaruję Was wybranymi zestawami. Jeszcze dziś piszę do Was wiadomości i po zebraniu wszystkich danych przekażę je do Ekodrogerii.
Wszystkim pozostałym ogromnie dziękuję za udział i... bądźcie czujne bo będę miała dla Was coś ekstra i to z najwyższej półki :)
Buziaki !
Maski japonskie sama mam ochotę wypróbować ;) Koniecznie daj znać jak się sprawuja.
OdpowiedzUsuńGratuluję dziewczyny :). Bardzo jestem ciekawa maseczek azjatyckich, mam ochotę jakieś sobie zamówić.
OdpowiedzUsuńbravo
OdpowiedzUsuńPaczka z bardzo fajną zawartością! Sama mam ochotę przetestować kilka kosmetyków Vianek, mają takie ładne opakowania :) Powiem Ci, że kiedy wstawiłaś na instagrama swoją nową lustrzankę, byłam w szoku, że wszystkie zdjęcia do tej pory były wykonywane telefonem. Naprawdę! Podziwiam za tak piękne zdjęcia przy użyciu jedynie telefonu, a wierzę, że teraz kiedy przesiądziesz się na lustrzankę to już w ogóle będzie moc! :)
OdpowiedzUsuńOj same cudowne rzeczy :) Ooo nie wiedziałam, że masz synka. Aj te maluszki, wszystko chcą zobaczyć i dorwać w swoje małe rączki :)
OdpowiedzUsuńMaski w płachcie bardzo lubię, świetna paczka. Też brałam raz udział w takiej wymiankowej akcji i sympatycznie ją wspominam
OdpowiedzUsuńVianek ostatnio naprawde stał się popularny, musze kupic sobie ten krem pod oczy i sprawdzic czy bedzie dobry !
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis
Pozdrawiam
Gratulacje ;) mam ten kremik z vianka i bardzo go lubię, zazdroszczę udziału w tak uroczej inicjatywie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna zawartość paczki :)
OdpowiedzUsuńA zwycięzcom gratuluję!
Fajna akcja, nie słyszałam o niej wcześniej :)
OdpowiedzUsuńHura!!!! :))))
OdpowiedzUsuńDziękuję, dziękuję!
Ależ mam radochę :D nawet słońce od razu jakby jaśniej świeciło :DDDD
Wierszyk zrobsesam mnie rozwalił - cudeńko :D i takie życiowe :D
I serdecznie gratuluję wszystkim nagrodzonym!
UsuńGratuluję dziewczynom! Bardzo przyjemna paczuszka ;-)
OdpowiedzUsuńPaczka pełna dobroci, sama byłabym z takiej mocno zadowolona :)
OdpowiedzUsuńGratuluję nagrodzonym!!!
OdpowiedzUsuńZa te maseczki w płachcie byłabym w stanie popełnić jakąś zbrodnię :D
OdpowiedzUsuńA zwyciężczyniom gratuluję :)
Cieszę się niesamowicie :) Nie dość, że dzień taki piękny to i taka miła niespodzianka, dziękuję. Widać sumienność w prowadzeniu bloga, szybkie odpowiedzi i szybkie rozstrzygnięcie konkursu :) Gratuluję wszystkim laureatom i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAAA co to , skąd to ? - karmelowy balsam do ust w kształcie... diamentu <3
OdpowiedzUsuńW sensie, wiem że dostałaś ale jakaś marka czy cokolwiek, co by mi pozwoliło go namierzyć w sieci ? :>
gratuluje!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do siebie
paulina-mi.blogspot.com
Bardzo fajna paczuszka ;) Olej lniany Mokosh miałam i moje włosy go bardzo polubiły ;) Te azjatyckie maseczki ogromnie mnie ciekawią i muszę w końcu któreś wypróować ;)
OdpowiedzUsuńRobisz na prawdę śliczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńFajne nowości :D Zdjęcia wcale nie wyglądają źle :)
OdpowiedzUsuńWspaniała paczka wymiankowa :) Nie dziwię się, że jesteś zadowolona :)
OdpowiedzUsuńGratulacje, dziewczyny!
OdpowiedzUsuńŚwietne wypowiedzi. :-)
Muszę kupić tę sól o zapachu koniczyny. Nie używam soli do kąpieli, ale będzie do stóp. Zapach mnie ciekawi! :-)
Gratulacje :)
OdpowiedzUsuńA masz zdjęcie w tej pandzie?:D Gratki :)
OdpowiedzUsuńŚwietna paczka. Jednocześnie gratuluję zwyciężczyniom :)
OdpowiedzUsuńCudowna paczka. Tak powinny być komponowane wszystkie boxy kosmetyczne.
OdpowiedzUsuńGratuluję zwyciężczyniom :)
Ależ cudeńka dostałaś! Juz kilka perełek wypatrzyłam :D poza tym... Przepiękne zdjecia! Teraz powrót do telefonu byłby koszmarem, tez to przerabiałam :D jakość level master! <3
OdpowiedzUsuńsuper! daj znać jak vianek się spisze :)
OdpowiedzUsuńMiniaturka perfum - Boże jak mnie rozczulają takie maluszki! ;D
OdpowiedzUsuńPaczka od Terii pełen wypas :) A dziewczynom gratulacje :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że koniec końców się podoba :)
OdpowiedzUsuń