Ślub, matura i inne ważne okazje czyli najbardziej eleganckie i klasyczne kolory Semilac.
Cześć Kochane.
Mamy wreszcie upragniony maj - jest to jeden z moich ukochanych miesięcy i właśnie teraz naprawdę czuję, że żyję. Uwielbiam maj za kwitnące kwiaty, za słońce i pierwsze oznaki nadchodzącego lata, ale ma on także jedną bardzo charakterystyczną cechę - urodzaj ważnych wydarzeń. Maj jest okresem matur, ślubów i komunii czyli okazji wymagających od nas nienachalnego, ale także bardzo eleganckiego i klasycznego wyglądu. Dostawałam od Was mnóstwo pytań na temat tego jakie kolory wybrać na wydarzenia gdzie powinna dominować skromność, ale jednoczesna estetyka i klasa. Postanowiłam więc pokazać Wam moje trzy ulubione kolory Semilac, które idealnie wpisują się w to o czym mówię - są delikatne, klasyczne, niezobowiązujące, a jednocześnie bardzo kobiece. Poznajcie moją ukochaną trójkę czyli Biscuit, Pink Marshmallow oraz French Beige Milk.
Klasyczne kolory lekkiego różu i beżu zupełnie tak jak czerwień nigdy nie wyjdą z mody. Można by rzec, że są to odcienie ponadczasowe i żadne urozmaicone trendy, które non stop pojawiają się na rynku paznokci nie są w stanie ich wyprzeć. O ile klasyczna, piękna czerwień nie pasuje do wielu okazji takich jak chociażby ślub tak nasze mleczne róże, beże czy biele jak najbardziej. Nie trzeba nawet zbyt wiele o nich mówić - bronią się same. Prezentują się pięknie zarówno na krótkich jak i na długich paznokciach, pasują do każdego stroju i okazji no i dla mnie osobiście są takim wyznacznikiem czystości i dbałości charakterystycznej dla kobiet. Mimo, że w swoim kuferków mam prawie trzydzieści różnych kolorów to te które pokażę Wam za chwilę bez wątpienia są moimi ulubionymi.
Oferta marki Semilac jest naprawdę ogromna jeśli chodzi o tego typu odcienie - od bieli przez róże na bardzo wyrazistych beżach kończąc. Ja jednak zdecydowałam się na te kolory, które mają w sobie domieszkę różu - chłodniejszego i nieco bardziej ciepłego. Nie wiem dlaczego, ale w beżach czuję się nieco gorzej, dlatego gdzieś tam zawsze podświadomie wybieram któryś z mojej ulubionej trójki. Oczywiście wszystkie znajdziecie na oficjalnej stronie Semilac w cenie 29 zł za sztukę.
Jasne kolory hybryd wymagają od nas nieco więcej zaangażowania i czasu jaki należy poświęcić na ich prawidłowe nałożenie. Pastele czy odcienie najjaśniejsze nie mają tak mocnego pigmentu jak czerwienie czy neony. więc należy przygotować się na możliwość prześwitów przy drugiej warstwie. Ja niezależnie od tego, którego z tych kolorów używam nakładam trzy cienkie warstwy, które dają mi pewność całkowitego krycia. Należy jednak pamiętać, że nakładanie dwóch grubych absolutnie nie zda egzaminu - lepiej poświęcić minutę czy dwie więcej ale stopniowo i delikatnie dokładać kolor wtedy ryzyko bąbelkowania czy nierównej struktury jest praktycznie niemożliwe.
128 Pink Marshmallow to mój absolutny ulubieniec i na samym końcu zobaczycie mój minimalistyczny manicure z jego udziałem. Jest bardzo chłodnym i mocno rozbielonym różem, który na dłoniach wygląda niesamowicie czysto i elegancko. Pink Marshmallow jest stosunkową nowością marki i z tego co widziałam już mocno zaskarbił sobie klientki - nic dziwnego, ja sama uważam, że to kolor, który każda z nas powinna mieć w swoim kuferku. 051 French Beige Milk jest najbardziej transparetnym odcieniem pomiędzy różem a beżem. Jest bardzo delikatny i najmniej rzucający się w oczy. Będzie świetną bazą dla klasycznego manicure francuskiego lub jako element przejściowy do słynnego teraz Babyboomer. 032 Biscuit to już klasyk marki Semilac i jeden z bestsellerów. Jeżeli ktoś rzuci hasło delikatny róż od razu na myśl przychodzi słynny biszkopt. Jest to brat bliźniaczy dla Pink Marshmallow jednak odróżnia go ciepła tonacja. To przepiękny, dziewczęcy odcień różu, który będzie pasował absolutnie każdemu i będzie dawał ogromne pole do popisu w kwestii wszelakich zdobień.
Na górze French Beige Milk. Na dole po lewej Biscuit i po prawej Pink Marshmallow.
A jeżeli już o zdobieniach mowa... w moim odczuciu w przypadku okazji takich jak ślub czy matura nie potrzeby dodawania czegokolwiek oprócz delikatnego akcentu na wybranym paluszku. Kolory tego typu najlepiej prezentują się ze srebrem i tutaj chciałabym Wam pokazać dwie możliwości : 144 Diamond Ring będący typowym, srebrnym brokatem oraz 093 Silver Dust, który jest jakby srebrzystą mgiełką w formie bardzo mocno zmielonych drobinek. Oba wyglądają prześlicznie i oba z pewnością świetnie zaakcentują nasze eleganckie kolory. Pamiętajcie jednak, że liczy się umiar i dobry smak.
Jestem pewna, że nie muszę dodawać nic więcej. O klasyce nie należy zresztą mówić dużo, ponieważ sama w sobie potrafi się wybronić. Kolory, które dziś Wam zaprezentowałam powinny znaleźć się w kuferku każdej kobiety - niezależnie od tego czy zbliża się ważna uroczystość czy wymaga od nas tego praca. Delikatne odcienie zawsze będą ponadczasowe, a że tak cudownie oddają charakter naszej kobiecej duszy... pozostaje tylko być im wiernym.
Pink Marshmallow + Diamond Ring.
Koniecznie dajcie znać jak Wam się podoba. Jestem bardzo ciekawa jak Wy interpretujecie delikatny i elegancki manicure na ważne okazje.
Życzę Wam cudownego tygodnia i mnóstwo słońca :)
Buziaki !
Bardzo mi się podobają, chociaż zazwyczaj u mnie Bardzo kolorowo na paznokciach czasem lubię takie lekkie, delikatne kolory. Pieknie Tobie wyszly. :*
OdpowiedzUsuńDziękuję <3 to mój pierwszy samodzielny raz z hybrydą :)
UsuńBardzo lubię takie delikatne kolory, chociaż preferuję mleczne i nie do końca kryjące odcienie :)
OdpowiedzUsuńJeżeli mam przełamać to tylko klasyczną czerwienią :)
A no to French Beige Milk mógłby Ci się spodobać bo on jest taki fajny półtransparentny :)
UsuńŚwietny efekt
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBardzo podobają mi się takie paznokcie i nie tylko na szczególne okazje, ale tak na codzień :)
OdpowiedzUsuńDokładnie :) Na co dzień to też świetne rozwiązanie :)
UsuńU mnie raz mocny kolor, raz coś delikatnego. Ale na ważne okazję ja również stawiam na rozbielone róże i beże :). Uwielbiam Biscuit, ale na pewno zamówię sobie Pink Marshmallow wygląda cudownie.
OdpowiedzUsuńPink Marshmallow to taki chłodny brat bliżniak biszkopta - na pewno Ci się spodoba :)
Usuńmam Pink Marshmallow i mimo, że potrzebuje trzech warstw do pełnego krycia to i tak go kocham <3
OdpowiedzUsuńU mnie to w sumie zależy od paznokcia - niektóre są super po dwóch, inne przy trzech :)
Usuńładny mleczak :)
OdpowiedzUsuńWszystkie trzy są prześliczne :)
UsuńPiękne i i bardzo uniwersalne :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie zamówiłam bazę, top i jeden kolor Semilac...
Ciekawe jak się sprawdzą :)
Ooo super :) Koniecznie daj znać jak Ci się sprawdzą :)
UsuńWszystkie śliczne, ale w moim zbiorze tylko jest 128 ;d
OdpowiedzUsuńA słynny biszkopcik ? :)
UsuńJeśli chodzi o to, mamy taki sam gust :D
OdpowiedzUsuńPoczekaj zbiorę szczękę z podłogi :D
UsuńBardzo lubię takie stonowane barwy :)
OdpowiedzUsuńJa też :) To moje ulubione tonacje :)
UsuńPiękne kolory na paznokciach
OdpowiedzUsuńCudne kolor, czekam aż sama będę mogła powrócić do hybryd :3.
OdpowiedzUsuńA jakaś przerwa ? :)
UsuńNa szczęście nic z tych okazji mnie w tym roku nie czeka, ale efekt przyjemny dla oka :)
OdpowiedzUsuńJa odbębniłam w tamtym roku dosłownie wszystko :D
UsuńMam Biscuit i Pink Marshmallow, piękne kolory, faktycznie idealne na ważne życiowe okazje :)
OdpowiedzUsuńDokłanie tak :) French Beige Milk też jest bardzo przyjemny :)
UsuńMam Biscuit i uwielbiam! Ale chyba pora zaopatrzyć się też w jakieś złotko i srebro, bo jak na razie tylko Pink Gold używam w ramach brokatowego akcentu - swoją drogą to mój ukochany kolor ; )
OdpowiedzUsuńOjj jak złoto to Gold Disco obowiązkowo ! Diamond Ring też jest cudny... Pink Gold to był mój pierwszy brokat i uwielbiam go równie mocno jak Ty :) Pięknie gra z brązami :)
Usuńśliczny delikatek ;0
OdpowiedzUsuńZgadza się :) Wszystkie trzy :)
UsuńUwielbiam takie delikatne odcienie. Z tej trójki mam póki co tylko Bisquit, ale jest moim numerem 1 ;)
OdpowiedzUsuńAch Kochana ja widziałam Twoją kolekcję :) pobuszowałabym tam :)
Usuńświetny, idealny do takich okazji
OdpowiedzUsuńNic dodać nic ująć :)
UsuńNosiłabym... gdybym miała hybrydy ;D
OdpowiedzUsuńA to na co Księżniczka czeka ? :D
UsuńMój manicure prezentuję się podobnie jak wychodzę na jakieś okazyjne uroczystości. Na co dzień również czasami lubię mieć delikatne paznokcie. Bardzo mi się podobają wszystkie kolorki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
Ja też na co dzień bardzo często serwuje sobie właśnie coś takiego niezobowiazującego :)
UsuńŚliczny ten kolorek. To jest coś między pink smile a biscuit :)
OdpowiedzUsuńPink Smile nie znam, ale na pewno sobie spojrzę na niego :)
UsuńBardzo lubię kolor 032 Biscuit! :)
OdpowiedzUsuńJest przepiękny :)
UsuńWłaśnie zamówiłam French Beige Milk i Diamond Ring, bardzo za mną chodził teraz taki jasny manicure :)
OdpowiedzUsuńO no to moje ostatnie zamówienie wyglądało właśnie tak samo :)
Usuńwybrałaś takie kolory, po które sama bym z chęcią sięgnęła :) nude jest zawsze dobrą opcją na każdą okazję :)
OdpowiedzUsuńOczywiście, że tak - niezastąpiony kolor :)
UsuńTen róż pastelowy jest przepiękny :)
OdpowiedzUsuńPiękne są takie nudziaczki. Eleganckie, ponadczasowe i bardzo uniwersalne! Muszę przygarnąć do kolekcyjki Pink Marshmallow - wspaniale wygląda. Diamond Ring już mam :)
OdpowiedzUsuńMam "herbatnika" ale wcale tak dobrze nie wygląda u mnie jak u Ciebie, za mały kontrast ze skórą w efekcie zamiast nudziaka otrzymuje róż :) Pięknie wyszły !ładnie zestawiłaś kolory :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że nasze lakiery tak się Pani spodobały :), piękny manicure, bardzo dziewczęcy i wiosenny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Online Ekspert marki Semilac
za różem nie przepadam nawet za tymi delikatnymi odciieniami ale ten semilac diamond ring wygląda super, chyba się skuszę i sobie kupię :D
OdpowiedzUsuń032 Biscuit jest jednym z moich ulubieńców :) Bardzo przydatny wpis! :*
OdpowiedzUsuńŁadnie!
OdpowiedzUsuń