Jeden produkt setki możliwości - czyli woda termalna.
Hej Kochane :)
Dziś kolejny post z mojej ulubionej serii " Jeden produkt setki możliwości ".
Długo zastanawiałam się co Wam opisać, ale z racji tego, że sezon grzewczy w naszych mieszkaniach rozpoczął się już na dobre naszej skórze przyda się ukojenie.
Nie wiem czy znacie i miałyście kiedyś do czynienia z wodami termalnymi, ale ja odkąd kupiłam pierwsze opakowanie jestem im wierna i na pewno nie przestanę.
Co to jest woda termalna ?
to woda lecznicza, swoista, woda podziemna mineralna lub zwykła, której
temperatura na wypływie ze źródła lub odwiertu wynosi co najmniej 20°, zawiera same przyjazne naszej skórze minerały np. magnez czy mangan i jest najlepszym naturalnym kosmetykiem jaki możemy sobie zafundować :)
Ja posiadam dwie wody termalne :
Avene, która jest moim ulubieńcem już od bardzo dawna.
Zapraszam na moją recenzję na temat tego produktu.
Oraz wodę termalną z Vichy, która nie jest tak dobra jak ta z Avene, choć też niczego jej nie brakuje.
Koszt wód termalnych jest niestety dość wysoki, waha się w granicach 40 zł za 250 ml, choć ja osobiście uważam, że warto.
Do sedna.
Do czego i dla kogo woda termalna?
ABSOLUTNIE DLA KAŻDEGO, nie ważne jaką masz skórę , suchą, wrażliwą, tłustą czy alergiczną, nie ważne w jakim jesteś wieku, mogę używać jej zarówno starsze Panie, nastolatki, ale świetnie nadaje się dla niemowląt.
Działanie wody termalnej .
Przede wszystkim kojące, uspokajające podrażnione komórki i naskórek.
Na co więc używać ?
No właśnie... dzięki temu jednemu produktowi:
1. Podrażnienia po depilacji, zapalenie meszka włosowego.
Złagodzi zmiany, zlikwiduje swędzenie i nieprzyjemne zaczerwienienie.
2. Podrażnienia słoneczne, do chłodzenia ciała.
Szczególnie w upalnie dni, na plaży czy w podróży. Wystarczy spryskać delikatnie twarz i już odzyskuje ona swoją kondycje.
3. Kojenie ran i oparzeń.
Szczególnie piekących i swędzących. Woda ukoi nieprzyjemny świąd i sprawi, że poczujecie natychmiastową ulgę.
4.Zapalenie pieluszkowe u niemowląt.
Dzięki jej delikatnym składnikom, świetnie nadaje się do skóry niemowlęcej. Ukoi potówki, podrażnienia i inne dziecięce dolegliwości skórne.
5. Wypryski na twarzy.
Szczególnie przy atopowym zapaleniu skóry czy trądziku. Pozwoli by skóra szybciej się regenerowała i stworzy naturalne środowisko odnowy naskórka.
6. Zajady.
Choć nie tylko, wszelkie opryszczki i zimna także można przemywać wodą termalną. Będzie na pewno lepszym środkiem niż zwykła woda czy micele.
7.Otwarte rany.
Bez niepokoju można stosować je na wszelkie otarcia, strupki i inne powypadkowe dolegliwości. Sprawi, że ból i pieczenie nie będą tak mocno doskwierać.
8.Podrażnienia i plamy alergiczne.
Wiem to na własnej skórze. Jako, że jestem alergikiem borykającym się w wiecznymi plamami alergicznymi, zawsze wspierałam się wodami termalnymi. Przede wszystkim po to by to cholerstwo przestało swędzieć i po to by odczuć odprężenie skóry.
9. Podrażnienia oczu.
Szczególnie w sytuacjach zapalenia spojówek czy narządu łzowego. Działa lepiej niż wszystkie krople nawilżające do oczu.
10.Odświeżania twarzy.
Po prostu, gdy czujemy dyskomfort, sięgamy do torebki bo mini wersję i psikamy. UWAGA ! Nie powoduje spływania makijażu ! :)
11. Nawilżanie pędzli.
Przy nakładania bardzo gęstych czy zbitych podkładów, sprawi, że będzie się lepiej rozprowadzał i nie pozostawi smug.
12. Podrażnienia po zabiegach kosmetycznych i przy peelingach enzymatycznych i wszelkiego rodzaju maskach głęboko oczyszczających.
Szczególnie po zabiegach mocno zaburzającyh naskórek takich jak peeling enzymatyczny, zabiegi kawitacyjne czy zabiegi laserowe.
Po prostu wszędzie i przy każdej okazji. Same widzicie, że zastosowań jest mnóstwo !
Woda termalna jest tak delikatnym związkiem, że żaden skutek uboczny nie jest możliwy. Przynosi natychmiastową ulgę i można jej używać w każdych warunkach.
Nie zastanawiajcie się, po prostu kupcie. !:)
Gwarantuje swoją ręką, że nie pożałujecie.
uzywałam jes super!
OdpowiedzUsuńMam wodę termalną z Vichy i obecnie używam jej, aby wyganiać moją kotkę zza pralki gdy tam wlezie ;) Ale sprawdza się też jako kosmetyk, bardzo wszechstronna. Często zwilżam nią twarz przed demakijażem, aby rozpuścić trochę kosmetyki.
OdpowiedzUsuńchyba w końcu muszę zakupić, bo tyle się o tej Avene u Ciebie naczytałam, że muszę ją mieć :P
OdpowiedzUsuńMam tą z Avene i bardzo ja lubię :)
OdpowiedzUsuńTaka woda bardzo się przydaje do utrwalania makijażu mineralnego!
OdpowiedzUsuńmuszę sie wybrać chyba na zakupy:)
OdpowiedzUsuńRównież uwielbiam wodę termalną z Avene.
OdpowiedzUsuńA ja nigdy wody teramalnej nie używałam, dziwne:D
OdpowiedzUsuńAvene jest również moim faworytem;)
OdpowiedzUsuńhttps://www.facebook.com/AnnaANTJE