Sylveco - kuracja regenerująca do stóp.
Hej Kochani.
Stopy to jedna z tych partii, którą wszyscy traktują po macoszemu. I przyznam się szczerze - że ja też nie przykładam większej wagi do szczególnej pielęgnacji stóp - zapominam o kremowaniu, natłuszczaniu i regularnym wycinaniu skórek, ale założę się, że należę do większości z Was :) Ostatnio zauważyłam jednak pewien problem - podejrzewam, że jest to związane z przymusem noszenia cieplejszego obuwa - skóra stała się szorstka i wymagająca silnego nawilżania. Postanowiłam sięgnąć po produkt, który będzie działał dobrze i kompleksowo - nie będzie wymagał zaangażowania i czasu a efekt mimo to będzie wymierny. No i tak w moje ręce wpadł zestaw regeneracyjny marki Sylveco.
Do tego produktu przekonał mnie fantastyczny skład - dający mi pewność dobrego działania za stosunkowo niską cenę. Marka Sylveco szturmem podbija rynek kosmetyczny - a blogerki pokochały te produkty. Nic dziwnego - są tanie, a działają cuda. I wiem co mówię - bo przetestowałam już ładną gromadkę. Zestaw regeneracyjny zawiera intensywnie nawilżający krem oraz parę bawełnianych skarpetek.
Na początek jak zawsze kwestie techniczne.
Opakowanie.
Produkt otrzymujemy w kartonowym opakowaniu ze wszelkimi niezbędnymi informacjami. W środku znajdujemy parę bawełnianych skarpetek - naprawdę świetnej jakości, ładnie dopasowanych i skrojonych. Krem znajduje się w plastikowej tubce o pojemności 75 ml. Szata graficzna wszystkich produktów marki bardzo przypadła mi do gustu - jest prosta, ale naprawdę ładna, a same opakowania wykonane starannie i z zachowaniem wysokiej jakości.
Cena.
22 zł / zestaw na profilu aukcyjnym drogerii Nina.
Konsystencja.
Krem ma zabarwienie białe, jest lekki i dość rzadki. Pachnie delikatnie - ziołowo i bardzo przyjemnie. Kosmetyk jest wydajny - ilość wielkości orzecha włoskiego wystarczy na dokładne nakremowanie obu stóp. Wchłania się powoli, nie pozostawia nieprzyjemnego i tłustego filmu.
Skład.
Jest naprawdę wspaniały, zawiera mnóstwo naturalnych i świetnie działających składników. Już na drugim miejscu mamy olej sojowy, następnie olej z pestek winogron, olej arganowt, masło shea, olej ze słodkich migdałów, rozmaryn, brzoza i puder z liści aloesowych.
Dla mnie - ideał.
Działanie.
Kuracja z użyciem skarpetek najlepiej sprawdzi się mniej więcej dwa razy w tygodniu - taka dawka nawilżenia z całą pewnością wystarczy stopom - nie ma potrzeby używania tego produktu na co dzień.
Krem przede wszystkim fantastycznie nawilża stopy - wyraźnie zmiękcza, natłuszcza skórę pięt oraz opuszki palców. Najważniejsze, że robi to na długo - dzięki czemu nie muszę pamiętać, by nakładać krem codziennie - zresztą ... chyba nawet by mi się nie chciało :). A tak mam tutaj połączenie świetnego działania z długotrwałym efektem. Czego chcieć więcej ?
Użycie skarpetek wzmacnia ten efekt - po całonocnej kuracji stopy są miękkie, gładkie i rewelacyjnie nawilżone.
Jestem bardzo zadowolona z tego kosmetyku. Jeżeli podobnie jak ja - jesteś leniuszkiem w tej kwestii to serdecznie polecam :) Świetne działanie i długotrwały efekt to najlepsze podsumowanie dla tego produktu.
Ten i inne produkty znajdziecie na stronie Drogerii Nina oraz na profilu aukcyjnym.
Ps. Pamiętajcie, że dokonując zakupów na kwotę wyższą niż 50 zł na hasło HUSHAAABYE otrzymujecie dodatkowy, gratisowy kosmetyk :)
Buziaki !
musze sobie zakupic takie skarpety:)
OdpowiedzUsuńAle smaka mi zrobiłaś na ten krem!
OdpowiedzUsuńMoje stopy mają ze mną dobrze :D a kremem mnie zainteresowałaś, na pewno kiedyś po niego sięgnę :)
OdpowiedzUsuńdo stóp od nich nie miałam nic, ale chętnie wypróbowałabym :)
OdpowiedzUsuńKuszący ten kremik :D
OdpowiedzUsuńChętnie bym wypróbowała bo ostatnio zaniedbałam dbanie o moje...
OdpowiedzUsuńCzas zadbać o intensywniejsza pielęgniarce stop, zwłaszcza ze po wiośnie ubierzemy sandały:) pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńspodobały mi się Twoje skarpetki ;D
OdpowiedzUsuńOj mi by się takie coś przydało :) Chociaż staram się w miarę regularnie dbać o stopy to różnie mi to wychodzi :D
OdpowiedzUsuńu mnie się nie sprawdził
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńNie znam i jak na razie cały moj czas pochlania córa :D Smarowanie teraz w locie albo od święta:D
OdpowiedzUsuńfajna ta kuracja :)
OdpowiedzUsuńKocham wszystkie kosmetyki do rąk i stóp ;)
OdpowiedzUsuń