Tołpa - neutralny i regenerujący płyn do higieny intymnej czyli o najlepszych produktach w swojej kategorii.
Cześć dziewczyny.
Temat higieny intymnej jest z reguły pomijany na blogach - zupełnie nie wiem dlaczego. Potrafimy rozpisywać się na temat kremów do twarzy, szamponów czy balsamów natomiast próżno szukać informacji na temat pielęgnacji i doboru właściwych kosmetyków do wrażliwych okolic intymnych - zupełnie tak jakby nikt nie przywiązywał do tego większej wagi. A założę się, że tak nie jest.
Dlatego dziś chciałabym Wam pokazać dwa produkty, które są moimi absolutnymi ulubieńcami w tej dziedzinie. Będą to dwa płyny marki Tołpa - neutralny, który służy w codziennej pielęgnacji oraz regenerujący, który sprawdza się w fazie przejściowych kłopotów tudzież ciąży i okresie połogu.
Od tego typu produktów wymagam dwóch podstawowych rzeczy : dobrego i delikatnego oczyszczania oraz zachowania równowagi okolic - tj. braku przesuszenia. Neutralny płyn towarzyszy mi w codziennej pielęgnacji - można go z powodzeniem używać w każdej sytuacji, bez obaw o jakiekolwiek negatywne działania. Wersja regenerująca pomogła mi w okresie połogu - była ze mną już w szpitalu i podczas kolejnych trudnych dni - dzięki bogatszemu składowi świetnie sprawdziła się także w trakcie kuracji antybiotykowej.
Zacznijmy jak zawsze od kwestii technicznych.
Opakowania.
Oba płyny znajdują się w plastikowej butelce z poręczną pompką o pojemności 195 ml. Pompka w przypadku takich produktów to naprawdę świetne rozwiązanie - dozuje odpowiednią ilość produktu i chroni produkt przed przedostawaniem się drobnoustrojów i zanieczyszczeń - co w przypadku tego typu kosmetyków jest naprawdę ważne.
Ceny.
Obie wersje znajdziecie na stronie producenta w cenie 16,99 zł / 195 ml.
Konsystencje.
Wersja neutralna ma zabarwienie lekko żółte, jest dość płynna i rzadka. Pachnie delikatnie - zupełnie jak serum nawilżające te marki. Pieni się naprawdę dobrze. Jest naprawdę bardzo wydajny - jedna pompka z pewnością wystarczy na dokładne oczyszczenie okolic.
Wersja regenerująca ma zabarwienie ciemno brązowe, jest zdecydowanie bardziej gęstsza i treściwa. Pachnie specyficznie - trochę jak gabinet lekarski. Pieni się dobrze.W tym przypadku wydajność jest na takim samym poziomie.
Składy.
Wersja neutralna zawiera mniej dobroczynnych składników niż regenerująca. Skład jest krótszy i bardziej treściwy. Mamy tutaj borowinę, wyciąg z białej herbaty, kwas mlekowy i mleczan sodu. Jest więc skomponowany w sposób delikatny i właściwy do dedykowanej okolicy.
Wersja regenerująca jest zdecydowanie bardziej bogatsza w składniki. Oprócz borowiny i ekstraktu z białej herbaty jak w przypadku poprzedniego płynu mamy tutaj ekstrakt ze skrzypu, morszczynu, żeń-szenia i rumianku, kwas mlekowy, mleczan sodu i opatentowany przez markę nawilżający kompleks Ecodermine.
Oba płyny pozbawione są mydeł, alergenów, sztucznych barwników oraz SLS-u.
Działanie.
To, że tak bardzo polubiłam te produkty świadczy o ich wyjątkowości - gdyż moim odwiecznym problemem był niewłaściwy dobór kosmetyków w okolice intymne, zawsze pojawiał się jakiś problem, czy to z pieczeniem, czy podrażnieniem. Produkty marki Tołpa wreszcie odpowiadają mi w 100 %, przede wszystkim dlatego, że dają komfort i pewność właściwej pielęgnacji.
Tak jak wspomniałam wersja neutralna idealnie nadaje się do codziennej pielęgnacji. Jest delikatny, bardzo dobrze oczyszcza i daje uczucie świeżości. Absolutnie nie podrażnia i nie narusza bariery ochronnej.
Wersja regenerująca będzie idealna dla wszystkich tych, którzy borykają się z problemami - przesuszenia, podrażnienia, swędzenia czy uszkodzenia śluzówek. Dzięki naturalnym składnikom wspomaga proces regeneracji i odnowy - przywraca komfort, łagodzi podrażnienia i niweluje ewentualne swędzenie. Dla mnie ten płyn był fantastycznym rozwiązaniem po porodzie - naprawdę mi pomógł.
Jeżeli szukacie właśnie płynu dla siebie to koniecznie zapoznajcie się z tymi produktami. Naprawdę polecam :)
Buziaki ! :)
Chętnie bliżej go poznam :)
OdpowiedzUsuńJa żele do hi kupuję najczęściej z przypadku ;) Na szczęście każdy jak jeden mąż mi się sprawdza bo nie mam problemów z tymi okolicami. Ale nie powiem, że te Tołpowe mnie nie kuszą bo kuszą :D
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że nie masz problemu z produktami :) Ale mimo wszystko Tołpę polecam :)
UsuńPotwierdzam :) Używam kosmetyków tołpa i faktycznie są bardzo dobre.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo chętnie bym wypróbowała ;) Lubię produkty tołpy :)
OdpowiedzUsuńTen płyn do higieny intymnej mnie zaciekawił najbardziej ;)
OdpowiedzUsuńczas cos kupic z tołpy:) nie mam nic
OdpowiedzUsuńSerdecznie polecam - wybór jest ogromny :)
Usuńja już mam swojego ulubieńca w tej dziedzinie więc penie nie skusze się :)
OdpowiedzUsuńKażdy z nas lubi co innego :) Zdradź Kochana jaki jest Twój ulubieniec ?
UsuńMuszę wypróbować któryś z tych płynów:)
OdpowiedzUsuńwolę z facell ;)
OdpowiedzUsuńMi niestety on kompletnie nie odpowiada ... w żadnej kwestii.
Usuńz tołpy próbowałam tylko jednego żelu do ciała ;)
OdpowiedzUsuńDzięki za opinię. Nie miałam jeszcze do czynienia z tymi produktami :)
OdpowiedzUsuńOj Kochana kusisz tymi kosmetykami z Tołpy :D Ja od dawna kupuję Lactacyd i jestem zadowolona :D
OdpowiedzUsuńchciałam je kupić, ale wybrałam jednak płyn z AA bo był tańszy. Źle zrobiłam, bo słabo się pieni i pompka jest beznadziejna, może trafiłam akurat na felerny ale już do niego nie wrócę :)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować koniecznie, bo jeszcze nie znalazłam swojego ideału :)
OdpowiedzUsuń