Syntetyczne nowości marki Maestro Brush - 211 -pędzel do podkładu , 992 - pędzel do maseczek i kwasów owocowych , 231 - pędzel do korektora w płynie.

Cześć dziewczyny.

Dobre i sprawdzone pędzle do makijażu to pewna inwestycja na lata - oczywiście przy zachowaniu ich odpowiedniej higieny i dbałości o włosie odpowiednio dobranymi pędzlami możemy cieszyć się przez naprawdę długi okres bez jakiegokolwiek uszczerbku. Wychodzę z założenia, że nie ma sensu oszczędzać na takich produktach, zawsze stawiam na jakość i markę, a dzięki temu mam pewność, że wybrane pędzle będą mi służyć właściwie przez długi czas bez obaw o gubienie włosia czy odpadające skuwki. Markę Maestro zna pewnie każda z Was - ja w swojej kolekcji posiadam kilka sztuk pędzli tej marki i śmiało mogę powiedzieć, że ich jakość jest zdecydowanie lepsza w porównaniu do konkurencyjnych marek z tego przedziału cenowego ( mam tu na myśli markę Hakuro ). Całkiem niedawno marka wprowadziła do swojej oferty kilkanaście sztuk nowych, zupełnie wyjątkowych pędzli. I dziś pokażę Wam trzy z nich.




Dlaczego określiłam te pędzle mianem wyjątkowych? A to dlatego, że mimo całej swojej dość długiej przygody kosmetycznej nigdy nie spotkałam się z pędzlami przeznaczonymi do określonych czynności skonstruowanych w taki sposób. Pędzel do podkładu zawsze kojarzył mi się z płaskim języczkowym lub typu kulka, tymczasem Maestro proponuje nam zupełnie nowe rozwiązanie. Pędzel do nakładania maseczek i kwasów owocowych to dla mnie zupełna nowość - żałuję, że do tej pory nie miałam takiego w swojej kolekcji. I maleńki pędzel do korektora w płynie, który świetnie sprawdzi się na kilka różnych sposób. 


Wszystkie trzy pędzle wykonane są z bardzo miękkiego, przyjemnego w dotyku włosia syntetycznego. Pędzel 231 i 992 to włosie typu biały nylon, natomiast 211 perłowy. Włosie syntetyczne ma to do siebie, że jest bardzo łatwe w utrzymaniu - nie wchłania kosmetyku, nie zmienia koloru a samo jego czyszczenie jest naprawdę bardzo szybkie i nie wymaga szczególnych środków.


Wszystkie pędzle Maestro są naprawdę świetnie wykonane. Skuwka jest idealnie wyprofilowana, dzięki czemu włosie nie wypada, a trzonek pędzla dzięki swojej długości i ładnemu kształtowi sprawia, że pędzle te prezentują się wyjątkowo dobrze i wypadają o niebo lepiej w porównaniu do konkurencji.


Pędzel Maestro z serii 992 przeznaczony jest do nakładania maseczek i kwasów owocowych. Wcześniej nie spotkałam się z takim pędzlem, więc dla mnie była to całkowita nowość. Nawet nie wiecie jaki jest przydatny ! Wreszcie skończyłam z nierównomiernym nakładaniem glinek, brudnymi palcami i marnowaniem produktów. Pędzel w tej kwestii radzi sobie naprawdę świetnie - rozprowadza kosmetyki szybko i równomiernie, bez smug i zacieków. To naprawdę świetny gadżet, który z pewnością przyda się każdej fance domowych zabiegów.

Jego szerokość to 18 mm, a długość włosia 24 mm.
Do kupienia na oficjalnej stronie marki Maestro w cenie 20 zł.


Pędzel Maestro z serii 211 przeznaczony jest do nakładania podkładu lub rozświetlacza w płynie. Taka forma pędzla do podkładu również jest dla mnie nowością. Na co dzień używam flat topów lub kulek, więc dość ostrożnie podeszłam do testu tego cudaka - obawiając się o długość całej czynności i powstawanie smug. Nic bardziej mylnego ! Nakładanie podkładu ( mówię tu o podkładach w formie płynnej, do minerałów nie nadaje się absolutnie ) jest szybkie, a dzięki ściętemu kształtowi łatwo dotrzeć nim we wszystkie zakamarki. Ku mojemu zdziwieniu nie pozostawia smug, choć efekt końcowy jest nieco odmienny niż w przypadku wpracowania podkładu kulką czy gąbką. 

Pędzel ma rozmiar 20 - jego średnica to 19 mm, a długość włosia od 20 do 27 mm.
Do kupienia na oficjalnej stronie marki Maestro w cenie 35 zł.


Pędzel Maestro z serii 231 przeznaczony jest do aplikacji korektora w płynie, choć świetnie sprawdzi się także w roli pędzla do eyelinera i precyzyjnego nakładania brokatu. To maleństwo urzekło mnie od pierwszego użycia. Nie mam co prawda problemów z niedoskonałościami, ale przy pomocy tego pędzelka możecie dotrzeć w każde najmniejsze miejsce. Nie byłabym sobą gdybym nie przetestowała go na różne sposoby - nie lubię skośnych pędzli do eyelinera, a ten robi naprawdę świetne kreski ( pod warunkiem, że lubicie nieco mocniejszy efekt ), dodatkowo można nim nakładać różnego rodzaju brokaty czy inne ozdoby w przypadku złożonych makijaży, rozświetlać kącik czy wyrównywać niedoskonałości brwi. Jest to pędzelek wielofunkcyjny, a przy jego niskiej cenie zyskuje miano niezbędnika.

Pędzel ma rozmiar 4, średnica 3,5 mm, długość włosia 3,5 do 7 mm.
Do kupienia na oficjalnej stronie marki Maestro w cenie 14 zł.

W niedługim czasie pojawią się kolejne nowości - mam dla Was jeszcze mnóstwo innych wspaniałych produktów marki, więc jeśli jesteście zainteresowane to zapraszam do śledzenia.


Więcej informacji odnośnie produktów znajdziecie na oficjalnej stronie.

Komentarze

  1. Nigdy nie mialam okazji wypróbować pędzli Meastro, jednak wyglądają solidnie i ciekawie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja się zastanawiam nad kupnem jakiegoś fajnego mini zestawu pędzli... Maestro może być fajne na początek :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne są :) Akurat szukam fajnych pędzli, więc może się zastanowię nad zakupem takich :)
    Pozdrawiam serdecznie, Mój blog/ KLIK :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam jeszcze okazji używać pedzli firmy Maestro :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam kilka ich pędzli które uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. wyglądają trochę jak pędzle malarskie :D ten do korektora/eyelinera fajny, bo ten do podkładu...ja sobie nie wyobrażam nakładani podkładu takim pędzlem ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Według mnie są w bardzo korzystnych cenach - np. w MAC najtańszy pędzel kosztuje 90 zł.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twój czas i komentarz - jeśli podoba Ci się tu na tyle, byś chciał wrócić - zapraszam do obserwowania i odwiedzenia mojej strony na facebooku.

W wolnej chwili na pewno odwiedzę Twój blog, nie musisz zostawiać osobnego linku :)

instagram @hushaaabye

Copyright © Hushaaabye