Niedobór witamin a kondycja skóry, włosów i paznokci. Witaminy w żelkach Oh!Tomi SUPERFOODS.


W zdrowym ciele zdrowy duch, piękna skóra jest oznaką dobrej diety, jesteś tym co jesz itd… mogłybyśmy wymieniać i mnożyć powiedzenia związane z wyglądem zewnętrznym, ale już dzieci w podstawówce uczy się, że wygląd zewnętrzny odzwierciedla to co czyha w naszym organizmie. Nie ma się co oszukiwać i kłamać – nawet najdroższe, najlepsze składowo kosmetyki i zabiegi to nie wszystko. By skóra zachowała zdrowy wygląd na długo, była świeża, promienna i przede wszystkim młoda, nie wystarczy jedynie powierzchowne dbanie o siebie. Wiecie o tym doskonale, prawda? Warto więc pomyśleć w kwestii pielęgnacyjnej również o swoim organizmie – co powiecie na małą suplementację w przystępny i przyjemny sposób? 

Dziś chcę Wam opowiedzieć o czymś, czym wspieram swój organizm również od środka w trosce nie tylko o dobrą kondycję, ale również wsparcie dla skóry, włosów i paznokci. Jeśli jesteście ciekawe tego tematu, to zapraszam do czytania dalej.



Witaminy dla zdrowia… i każdej dziewczyny.


Odkąd tylko pamiętam mam awersję do wszelkich tabletek – nawet przyjmowanie zwykłego paracetamolu na ból głowy automatycznie wywołuje u mnie dyskomfort. Nie lubię i nigdy nie lubiłam łykać żadnych leków ani suplementów w formie tabletek, dlatego zawsze unikałam ich jak ognia. Po wykonaniu badań krwi okazało się jednak, że w moim organizmie występują pewne niedobory soli mineralnych i witamin, chociaż w niewielkim stopniu i tak naprawdę nie byłoby sensu się jakoś tym więcej przejmować, ale trafiłam na coś co mi się totalnie spodobało. Witaminy w formie żelek! Jestem totalnie żelkowa i uwielbiam je jeść, więc pomyślałam, że to w sumie dla mnie najlepsza forma suplementacji, jaka tylko może istnieć. 

Nie zastanawiając się długo zdecydowałam się na urocze muszelki marki Oh!Tomi (dokładnie tej samej od genialnej pianki myjącej) z gamy SUPERFOODS – i pałaszuję sobie dwa żelki dziennie, a mój organizm się wzmacnia. Można lepiej? No nie sądzę.




Żelki z witaminami Oh!Tomi SUPERFOODS.

Abstrahując od formy, która ostatecznie przekonała mnie do tego, żeby właśnie w ten sposób wspierać swój organizm, skórę i paznokcie, to co bardzo mi się spodobało to oczywiście biologiczny skład tych żelek pod kątem zawartości witamin, owoców i warzyw… a wszystko to o smaku mango. To, co jednak było dla mnie najważniejsze to proporcja witamin, dokładnie sobie przejrzałam przed zakupem, jak wygląda kwestia składu i właśnie na tej podstawie, dokonałam wyboru.
To co można znaleźć w tych żelkach to:

- witaminę C pokrywającą 75% dziennego zapotrzebowania, która jak wiemy jest doskonałym antyoksydantem i ma ogromny wpływ na wygląd skóry
- witaminę E pokrywającą 100% dziennego zapotrzebowania – witamina E nazywana jest witaminą młodości, więc same rozumiecie…

- niacynę pokrywającą 50% dziennego zapotrzebowania, która wspiera bezpośrednio włosy, skórę, jak i paznokcie

- witaminę B6 pokrywającą 150% dziennego zapotrzebowania – witamina B6 walczy ze wszelkimi stanami zapalnymi skóry

- witaminę A pokrywającą 50% dziennego zapotrzebowania, która jest silnym antyutleniaczem

- ryboflawinę pokrywającą 25% dziennego zapotrzebowania, która ogólnie wspiera zdrowy wygląd skóry

- tiaminę pokrywającą 27% dziennego zapotrzebowania – tiamina jest najlepiej wspierającą witaminą dla naszych włosów

- kwas foliowy pokrywający 150 % dziennego zapotrzebowania, który wspiera odbudowę skóry, wzrost włosów i utrzymanie odpowiedniego nawilżenia

- biotynę pokrywającą 125% dziennego zapotrzebowania, która jak wiemy jest doskonałym wsparciem zarówno do włosów, skóry i paznokci

- witaminę D pokrywającą 180% dziennego zapotrzebowania – witamina D jest niesamowicie cenna nie tylko dla skóry, ale przede wszystkim dla układu odpornościowego i nerwowego

- cynk pokrywający 15% dziennego zapotrzebowania, który utrzymuje odpowiednią integralność w strukturze skóry i jego niedobór ma fatalny skutek

Do tego wszystkiego cholina, inozytol, ekstrakt z granatu, papaja, winogrona, granat, burak czerwony, jagoda, mango, chlorella i papryka.



Witaminowe żelki Oh!Tomi – czy naprawdę warto?


Zapewne zastanawiacie się, czy w ogóle taka suplementacja ma sens i czy nie jest to przesada. Odpowiadam Wam z całą pewnością i przekonaniem, że nie. Dla osób takich jak ja, czyli z niewielkimi niedoborami witamin w organizmie i przy dość szaleńczym trybie życia zarówno skład, jak i forma podania takich witamin ma ogromny sens. Takiego żelka mogę zjeść kiedy chcę i jak chcę – nie muszę pamiętać o godzinach, nie muszę się martwić, czy już łyknęłam tabletkę, czy też nie, nie muszę nosić ze sobą wody i ogólnie jest z tym po prostu mniej kłopotu. A sama suplementacja, zawsze, ale to zawsze ma sens – żadna z nas z pewnością nie posiada perfekcyjnego poziomu witamin i soli mineralnych w organizmie, więc dlaczego by nie spróbować takiej formy odżywienia od środka? Dla mnie jest to wybór idealny i dlatego zdecydowałam się Wam pokazać SUPERFOODS mimo że normalnie na swoim blogu nie poruszam takich tematów – niemniej jednak, to przecież chodzi o naszą skórę, włosy i paznokcie, prawda? A to już temat, który wałkujemy ze sobą bagatela od trzech lat. Witaminy w formie żelek Oh!Tomi przekonały mnie swoją ceną – za miesięczną kurację zapłacimy tylko 39 zł, więc naprawdę super!

I dodatkowo znalazłam je w swoim ukochanym od niedawna sklepie Nutridome, któryurzeknie Was od pierwszego spojrzenia! Gwarantuję!



Skutki niedoborów witamin na skórze, włosach i paznokciach.


Zastanawiałyście się kiedyś, czy wygląd Waszej skóry włosów i paznokci może być uzależniony od tego, że w Waszym organizmie czegoś brakuje. Mam dla Was kilka ciekawych przykładów na to, w jaki sposób możecie to rozpoznać.

- niedobór witaminy A powoduje szorstkość skóry szczególnie widocznej na ramionach, kolanach i łokciach

- niedobór witaminy C powoduje szybsze powstawanie siniaków i dłuższe gojenie się ran czy stanów zapalnych

- niedobór witaminy B powoduje powstawanie brązowych przebarwień

- białe plamki na paznokciach to objaw niedoboru cynku i wapnia

- łamliwe paznokcie to skutek niedoboru żelaza, wapnia i kwasów tłuszczowych

- blada i „trupia” skóra to objaw niedoboru witaminy B, C i żelaza

- łuszcząca się i skrajnie sucha skóra to objaw A, B, E i kwasów tłuszczowych

Tak naprawdę można byłoby wymieniać jeszcze ogrom różnych skutków widocznych gołym okiem – same widzicie, że naprawdę warto jest zadbać o tę kwestię i podejść do pielęgnacji kompleksowo, a nie jedynie produktami działającymi na powierzchni.

Jestem ogromnie ciekawa Waszej opinii na ten temat – dajcie znać, czy i Wy przyjmujecie jakieś suplementy i w jaki sposób wspieracie zdrowy wygląd swoich włosów, skóry i paznokci. Mam nadzieję, że wpadniecie do Nutridome po swoje muszelki 😊 

Jestem na końcowym etapie swojej kuracji i zamierzam sprawić sobie kolejne pudełko – swoją suplementację planuję kontynuować przez pół roku, a potem wrócę do Was… z wynikami badań, co Wy na to?

Komentarze

instagram @hushaaabye

Copyright © Hushaaabye