Dlaczego warto stosować ekologiczne środki czystości?

Witaj w nowym dziale na moim blogu - witaj w świecie ekologii i dbałości... o dom, naszą oazę spokoju i miejsce, w którym odpoczywamy i kreujemy rzeczywistość. Postanowiłam zaprosić Cię do zupełnie innego klimatu... pełnego pasji, miłości i szacunku do natury, którą przełożymy na miejsce naszego życia. Czy dom jest dla Ciebie ważny? Czy miejsce, w którym właśnie przebywasz, nie powinno być odzwierciedleniem Ciebie? Czytasz składy swoich kosmetyków... jesteś świadoma, jesteś mądrzejsza i wiesz, jak zadbać o siebie. Ale czy wiesz, jak zadbać o dom? Jak otoczyć go należytą opieką w zgodzie z naturą, ekologią... i dbałością o swoje zdrowie? Oto przed Tobą pierwszy wpis, który powstaje w związku z wprowadzeniem na mój blog całkowicie nowego działu - związengo z domem, ekologicznymi i naturalnymi środkami czystości, patentami na łatwe i przyjemne (serio, to może takie właśnie być!) sprzątanie, na pokłon w stronę przyjaznych dla zdrowia Twojej rodziny rozwiązań. Rozgość się. Skoro udało mi się zaszczepić w Tobie miłość do szukania idealnych kosmetyków... to może spróbujemy to rozszerzyć? Chodź, przekonam Cię, że 

warto...

Ale nie zarzucę Cię od razu ogromem informacji. To będzie proces. Kolejny proces, przez który przejdziemy razem. Będzie pasjonujący, będzie pięknie pachnący... skuteczny i bezpieczny. Gwarantuję Ci, że nie ma tu mowy o nudzie - i wiem, myślisz sobie, że sprzątanie nie może być pasjonujące, ale gdy tylko spojrzysz szerzej i zrozumiesz, że sprzątanie to nie tylko czynność, ale też coś, co jest w stanie realnie wpłynąć na Ciebie... zdrowie Twojej rodziny, środowisko... i cały świat. To dopiero pasjonujące - wiesz, że w zaciszu własnych czterech kątów, jesteś w stanie zmienić świat na lepsze? No to chodź... chodź ze mną w kolejną przygodę świadomości.

Wiesz na pewno, że Matka Natura jest w stanie zaoferować nam wszystko, czego potrzebujemy, by żyć efektywnie, zdrowo... i szczęśliwie. Ale czy wiesz, że jej sekrety, mogą mieć cudowny wpływ na Twój dom i otoczenie? A co powiesz na to, jeśli przekonam Cię, że cytryna, pomarańcze, drzewo herbaciane i lawenda staną się Twoimi ukochanymi składnikami do sprzątania? Co jeśli zaproponuję Ci robienie własnych środków czystości z tego, co masz pod ręką? A jeśli odkryje przed Tobą tajemnicę domowej aromaterapii na bazie ziół i olejków eterycznych... może sprawię, że raz na zawsze porzucisz paskudne i chemiczne odświeżacze? Hmm...

Kiedy zaczynałam swoją przygodę z ekologicznym sprzątaniem i dbaniem o dom, nie przypuszczałam, że tak ogromna moc i siła drzemie w naturalnych składnikach. Trudno było mnie przekonać... kochałam chemiczne środki. Dopiero gdy zaczerpnęłam wiedzy i spróbowałam... przekonałam się, że trucie siebie i swojej rodziny to naprawdę ogromny błąd. Gwarantuję Ci, że ekologiczne środki czystości na bazie naturalnych składników... są równie, a nawet i bardziej skuteczne niż te, od których uginają się półki w sklepach. A natura jest pasjonująca... i ja zakochałam się w niej raz jeszcze. Wiesz, że kokos może zrewolucjonizować Twój dom? Że ekstrakty z drzewa herbacianego możesz wykorzystać na co najmniej dwadzieścia różnych sposobów?

Zakochasz się. Naprawdę się zakochasz. Odkryjesz składniki naturalne... zupełnie na nowo.

Przeciętny konsument nie ma pojęcia, jak bardzo trujemy nasze środowisko, używając tradycyjnych środków sprzątających. Bardzo łatwo przekonać się jest o tym, kiedy odwrócicie swój płyn do prania albo płukania i znajdziecie na nim dopisek „może zagrażać środowisku naturalnemu, organizmom zwierzęcym i ekosystemowi wodnemu” - to dało mi mocno do myślenia. Od tego zaczęła się moja przygoda z eko sprzątaniem. Nawet nie wiecie, jak bardzo trujemy wodę - ile chemikaliów trafia do wody... a której nie da się w żaden sposób oczyścić. Ile lotnych i trujących związków trafia do powietrza, gdy używamy pachnących aerozoli... ile toksycznych składników wdychamy, sprzątając chemicznymi płynami i środkami. O tym się nie mówi głośno - o tym nie usłyszycie w reklamach. Dodajmy do tego setki plastikowych butelek po zużytych produktach... a jeśli powiem Ci, że dasz radę zaledwie kilkoma środkami oczyścić swój dom, a potem bez problemu kupić uzupełnienia, albo co lepsze... zrobić je samemu? Uwierz mi, że da się zastąpić chemię naturalnymi produktami, które bez problemu rozpuszczają się w wodzie i nie trują jej, gwarantuję Ci, że da się utrzymać piękny zapach w mieszkaniu bez rozpylania środków lotnych. To ma ogromny wpływ na stan naszego środowiska, na produkcję śmieci i polepszenia stanu wody - jeżeli myślisz, że samemu nie możesz nic zmienić... to jesteś w wielkim błędzie. Od jednej osoby zmienia się rzeczywistość. Możesz dołączyć do mnie... i do pięciu tysięcy osób, które już zgromadziłam na swojej grupie. A taką bandą możemy naprawdę wiele!

Ale... musisz wiedzieć, że nie uchronisz się przed wpadkami. Jeśli dopiero zaczynasz, zaliczysz błędy - bowiem zupełnie tak jak w przemyśle kosmetycznym... nie wszystko eko, co jest prawdą. Wiele środków chemicznych z gamy tzw. "naturalnych" w składach zawiera prawdziwą masakrę. Znamy to, prawda? Znamy z autopsji. Ale właśnie dlatego... jestem tu, by Wam pomóc.

No właśnie... środki chemiczne w sklepach wcale nie są tanie (a szczególnie te specjalistyczne, co to mają czyścić fugi, albo elementy ze stali nierdzewnej). Przemysł chemii domowej jest napędzany wymyślnymi potrzebami - stosy butelek, osobny produkt do gałek w łazience, osobny do płyty indukcyjnej i jeszcze jeden do czyszczenia pralki. Nie potrzebujesz tego aż tyle! Musisz zrozumieć, że tak jak w przypadku kosmetyków... tak i w przypadku produktów do sprzątania - wybór jest przeogromny, a potrzeby wcale nie są tak wygórowane. W tym dziale przekonam Cię, że będziesz w stanie znacznie ograniczyć ilość produktów, a tym samym po prostu zaoszczędzić pieniądze. I nie... ekologiczne środki czystości wcale nie muszą być drogie - a jeśli zrobisz je sama, to już w ogóle odczujesz ogromną różnicę. Ja już to wiem, przekonałam się... i naprawdę jestem z tego powodu dumna.

Atopowe zapalenie skóry, które niestety towarzyszy mi od urodzenia, skutecznie przekonało mnie do zmian. Okazało się, że jestem uczulona głównie na konserwanty Methylchloroisothiazolinone i Methylisothiazolinone, które są obecne w 7/8 chemii domowej - proszkach, płynach do naczyń, chusteczkach... są dosłownie wszędzie, a są jednocześnie bardzo silnymi alergenami i powodują u mnie totalnie masakryczny wysyp skórny. Oczywiście - alergie to kwestia bardzo indywidualna, ale warto mieć świadomość, że w tradycyjnej chemii domowej jest jej znacznie więcej, niż mogłoby się wydawać. Sztuczne barwniki, wybielacze optyczne, związki barwiące... wszystko to, co teoretycznie ma Ci umilić sprzątanie, naraża Cię na szereg nieprzewidzianych reakcji, czy to skórnych... czy nawet oddechowych. Warto czytać składy chemii domowej, jednak nie tylko ze względu na obecność ogromnej ilości alergenów, ale także środków drażniących układ oddechowy, śluzówki, czy trujących powietrze. To właśnie dlatego postanowiłam stworzyć ten dział, bo skoro czytamy sprawnie składy kosmetyków... czemu nie zrobić by tego właśnie ze środkami czystości?

No i właśnie... zdrowie, które mamy jedno. Zdrowie, które świadomie rujnujemy, używając domowej chemii. Układ oddechowy, śluzówki, oczy, nos, płuca, wreszcie skóra i paznokcie... to wszystko codziennie narażamy na uszkodzenia, alergie i powodujemy, że uwrażliwiamy się na działanie pewnych substancji. Związki lotne, wybielacze wchodzące w struktury tkanin, wszechobecne alergeny, substancje drażniące, sztuczne barwniki... to naprawdę ma realny wpływ na nasze zdrowie! Ultra toksyczne opary, składniki pozostające na meblach... elementy, które wżerają się w tkaniny, którymi potem okrywamy nasze ciało. Można na ten temat napisać książkę... ale po co ją pisać, skoro możemy to pomału wdrażać w życie. Moim zadaniem jest Cię dziś przekonać... do przemyśleń.

I tak jak na początku tego wpisu, tak teraz... powiem, CHODŹ ZE MNĄ. Daj się wciągnąć w świat natury, dbałości o swoje zdrowie na szerszej płaszczyźnie niż na co dzień. Zacznij ze mną tę przygodę, a gwarantuję, że za jakiś czas... zrozumiesz, że to była naprawdę dobra decyzja.
Czy muszę jeszcze dodawać, coś, co przekona Cię, dlaczego warto stosować ekologiczne środki czystości?