Jedyne tampony, które używam - VUOKKOSET

Odkąd rozpoczęłam świadomą pielęgnację, moje wybory przełożyły się również na produkty typowo higieniczne. Wraz z rosnącą świadomością zaczęłam także mocno sprawdzać składy produktów, które mają styczność z moim ciałem - tym samym nie sięgam już po tampony czy podpaski, których komponenty czy proces produkcji nie jest dla mnie 100% pewny. Przyznam szczerze, że poszło mi bardzo łatwo, kiedy poznałam markę Vuokkoset, która zresztą pojawiała się już na moim blogu wielokrotnie. Ostatnio specjalnie dla Was omawiałam ich linię 100% Bio i obiecałam, że pochylimy się wspólnie nad pozostałą częścią asortymentu, dlatego dziś post o moich ulubionych i jedynych jakich na ten moment używam tamponach z certyfikowanej bawełny organicznej.

Szacuje się, że przeciętna kobieta w całym swoim życiu około 140 kg środków do higieny intymnej. W samej Polsce policzono na podstawie badań statystycznych, że kobiety w ciągu roku produkują 150 milionów odpadów związanych z miesiączkowaniem. 


 

Problem środowiskowy z syntetycznymi podpaskami i tamponami rozpoczyna się już w momencie ich produkcji (uprawy bawełny, na których stosuje się chemikalia lub produkcja syntetycznego jedwabiu), ale największe problemy pojawiają się w momencie ich utylizacji. Niestety, raporty są zatrważające — niestety musimy mieć świadomość, że tampony i podpaski ze złymi składami kompletnie nie są w stanie się rozkładać samoistnie w krótkim czasie. Wszelkie komponenty granulek, siatek, a także fakt wykorzystywania do ich produkcji polipropylenu i polietylenu sprawiają, że jedna podpaska, może rozkładać się w środowisku nawet przez 300 lat! Tampony, wkładki czy podpaski spuszczane w toalecie nie tylko zatykają rury, ale i sprawiają, że toksyczne substancje trafiają do wód powierzchniowych.

Tampony marki Vuokkoset są w pełni kompostowalne, niemniej jednak należy pamiętać, że do brązowych pojemników z odpadami BIO nie wrzucamy zużytych środków higieny osobistej, zanieczyszczonych ludzkimi i zwierzęcymi wydzielinami. Zużyty tampon wrzuć do pojemnika z odpadami zmieszanymi. Absolutnie nie wolno ich spuszczać w toalecie!


 

Dlaczego właśnie tampony Vuokkoset?

To bardzo proste - ze względu na ich prostotę i bezpieczeństwo dla środowiska naturalnego. Warto wiedzieć, że tampony te nie zawierają nic poza czystą bawełną organiczną (opatrzoną odpowiednim certyfikatem), nie ma w nich domieszek wiskozy, plastikowych elementów, barwników i wybielaczy opartych na chlorze (produkty Vuokkoset bieloną są za pomocą tlenu). Przypomnę Wam tylko, co potrafi siedzieć w środku tamponu lub podpaski z dodatkami syntetycznymi:

- dioksyny (pochodne chloru), które są substancjami rakotwórczymi, a które masowo używa się do wybielania mieszanek bawełny i jedwabiu, czyli głównych komponentów podpasek i tamponów. Chemiczne wybielanie materiałów służy tylko i wyłącznie estetyce produktów - naturalna bawełna, czy jedwab mają odcienie od jasnobeżowego do jasnobrązowego i żeby produkt wizualnie wyglądał korzystniej, tj. był biały i kojarzył się z czystością, producenci używają w tym celu właśnie pochodnych chloru. 

Musicie wiedzieć, że dioksyny mają zdolność do magazynowania się w organizmach ludzkich i zwierzęcych (w tkance tłuszczowej i wątrobie), a przy tym kompletnie nie rozkładają się w środowisku naturalnym. Naukowcy zgodnie potwierdzają i zaliczają substancje te do gamy rakotwórczych, osłabiających układ odpornościowy, a przy tym mogą powodować bezpłodność lub uszkodzenia płodów zarówno u ludzi, jak i zwierząt.

- pestycydy i herbicydy, które stosuje się na uprawach niskiej jakości bawełny, która wykorzystywana jest do produkcji podpasek i tamponów. Większość bawełny z przemysłu higienicznego importowana jest z Chin i Brazylii, gdzie masowo stosuje się bardzo silne środki owadobójcze. Na podstawie badań Davida Machta udowodniono, że toksyny te bez problemu mogą przedostawać się do kobiecego organizmu przez błony śluzowe, które w swojej naturalnej, biologicznej budowie, mają zdolność do większego wchłaniania wszelkich substancji niż wszystkie inne obszary na ciele.


 

- polietylen i polipropylen, czyli powszechnie znany plastik, jest wykorzystywany głównie w podpaskach, które zagwarantować mają nieprzepuszczalność oraz zatrzymywanie krwi miesiączkowej w środku produktu. Abstrahując od kwestii ekologicznych, o których opowiem Wam za chwilę, należy pamiętać, że zarówno polietylen, jak i polipropylen w połączeniu z krwią miesiączkową oraz błonami śluzowymi tworzą bakterię, które wydzielają nieprzyjemny zapach. Rozwój tych bakterii powoduje również powstawanie infekcji dróg rodnych, a także układu moczowego, a przy tym wszelkie odparzenia, alergie i podrażnienia okolic intymnych. Stosowanie plastikowych tworzyw w podpaskach sprawia, że przestrzeń intymna odseparowana jest od przepływu powietrza, przez co zarówno okolica intymna, jak i skóra narażone są na zatrzymywanie ogromnej ilości bakterii w środku, rozwoju infekcji i przede wszystkim bolesnych otarć i zapaleń powierzchni na skórze.

- silikon i pochodne ropy naftowej, które wykorzystuje się w przemyśle produktów do higieny intymnej głównie w celu zwiększenia ich chłonności i zdolności do zatrzymywania krwi w środku podpaski lub tamponu.

- sztuczne barwniki i substancje perfumujące, które oczywiście dodawane są po to, by teoretycznie zwiększyć komfort, zniwelować nieprzyjemne zapachy, a przy tym skusić klientkę ładnym, wizualnym wyglądem. Zarówno sztuczne barwniki, jak i komponenty zapachowe są silnymi alergenami i przyczyniają się do rozwoju infekcji, alergii i stanów zapalnych.

 



Atesty i certyfikaty

To, że o marce Vuokkoset wypowiadam się w samych superlatywach to jedno... ale dwa liczą się fakty, które udokumentowane są przez niezależne jednostki. To, co jest charakterystyczne dla marki Vuokkoset potwierdzają certyfikaty:


  • Nordic Swan Ecolabel, który gwarantuje, że produkty wykonane są z naturalnych surowców, są przyjazne dla środowiska i produkowane w zrównoważony sposób
  • Certified Organic Cotton potwierdzający organiczny charakter bawełny produktowej bez udziału szkodliwej chemii, nawozów i oprysków 
  • Certified for Sensitive Skin przyznawany na podstawie bezstronnych testów przez Fińską Federację Alergii i Astmy – potwierdza, że produkty Vuokkoset są hipoalergiczne i nie zawierają dodatków zapachowych. 
  • EU Ecolabel, który potwierdza, że produkty Vuokkoset wytwarzane są w taki sposób, aby zminimalizować ich wpływ na środowisko

A zatem same widzicie, że to nie są żadne czcze słowa rzucane na wiatr, a faktyczna dbałość o produkt, klienta i środowisko :)

Tampony marki Vuokkoset - trzy rozmiary na różne potrzeby

Oferta tamponów składa się tak naprawdę z trzech rozmiarów, które dobieramy w zależności od stopnia krwawienia:

MINI -  dla osób z niewielkimi krwawieniami

NORMAL - dla osób z krwawieniami o średnim stopniu intensywności

SUPER - dla osób o intensywnych krwawieniach


 

Zastanawiacie się na pewno czy w kwestii swojego działania, zważywszy na ekologiczny charakter bez żadnych dodatków absorbujących wilgoć czy innych udziwnień taki tampon jest w stanie Was chronić w 100%. Moja odpowiedź brzmi TAK - nie widzę absolutnie żadnej różnicy pomiędzy takim tamponem, a tym z drogerii czy marek o światowym zasięgu. Vuokkoset nigdy nie zaskoczyły mnie jakimiś niekontrolowanymi zdarzeniami - ich chłonność jest bardzo dobra (używam tamponów SUPER z racji przebytego porodu drogami natury), a czas potrzebny do wymiany jest taki sam, jak w przypadku innych rozwiązań. Skoro więc nie ma "technicznych" problemów... po co szkodzić środowisku albo narażać się na zdrowotne nieprzyjemności? Dla mnie wybór jest oczywisty - moja przygoda z biodegradowalnymi tamponamimarki Vuokkoset trwa już 3 rok!

 

2.

 
 

Komentarze

instagram @hushaaabye

Copyright © Hushaaabye