KAMINOMOTO Accelerator II, czyli najlepsza na świecie japońska wcierka do włosów

 


Przełom jesienno-zimowy to dla mnie okres, w którym za każdym razem tracę ogromną ilość włosów. Dzieje się tak każdego roku i, mimo że nie jest to widok radujący moje serce, to już wiem, na co mogę się nastawić i nie jestem tym faktem tak bardzo zaskoczona, jak za pierwszym razem. Moje wypadające włosy są niesamowicie niesforne - są dosłownie wszędzie: na dywanie, w zupie, w lodówce, na poduszce, a jak same się domyślacie, ani domownicy, ani ja nie jesteśmy z tego powodu zbytnio zadowoleni. Komu się kiedyś ciągnął włos w talerzu, ten z pewnością zrozumie.

Na nieszczęście moich rudych pukli zawsze, ale to zawsze podejmuję walkę i szukam dla siebie produktu, który pomógłby mi ten mechanizm zatrzymać (któregoś roku tego nie zrobiłam i włosy sypały się do prawie 4 miesiące!). Udało mi się jednak znaleźć dla siebie idealne rozwiązanie - to już czwarty raz, kiedy wracam do mojego japońskiego sprzymierzeńca., który sprawdzony na wiele sposobów, zawsze ratuje mnie, moją zupę i doznania estetyczno-smakowe mojej rodziny. Każda fanka kosmetyków azjatyckich z pewnością słyszała o produktach marki Kaminomoto, które uchodzą na całym świecie za najlepsze w swojej dziedzinie i działają po prostu cuda. 


Jestem generalnie daleka od takich górnolotnych stwierdzeń, bo po tylu latach w świecie kosmetycznym, po prostu ciężko jest mnie czymkolwiek jeszcze zaskoczyć... ale tu chylę czoła za każdym razem. Poznajcie razem ze mną japoński sekret pięknych włosów, czyli tonik do włosów przyspieszający wzrost oraz hamujący ich wypadanie najsłynniejszej na świecie marki w tej dziedzinie - KAMINOMOTO Accelerator II.





KAMINOMOTO Accelerator II - czy jest dla Ciebie?


Kiedy każde czesanie kończy się szczotką pełną długich i zdrowych włosów, zaczynasz się zastanawiać, gdzie tkwi Twój problem - badania i hormony w normie, dieta bez zmian, a i stresu tyle, co zwykle... gdzie szukać zatem przyczyny? Może to stres, a może po prostu zwykłe okresowe przesilenie? Tak właśnie stwierdził mój lekarz, więc, zamiast faszerować się lekami, postanowiłam poszukać dla siebie kosmetycznego rozwiązania. 


Ratowałam się na wszelkie możliwe sposoby, bo moje włosy z natury są bardzo cienkie i każda ich strata powoduje, że wyglądają naprawdę słabo, a kitka tak naprawdę bardziej przypomina mysi ogonek. Moja przygoda z wcierkami do włosów była zazwyczaj udana - udawało mi się zahamować wypadanie, ale z różnymi skutkami (Biokap na przykład dodatkowo poparzył mi twarz, co mnie przeraziło na tyle skutecznie, że wyrzuciłam to dalej, niż sięgał mój wzrok), ale żaden produkt nie zatrzymał mnie przy sobie na tyle długo, by móc mu ufać w 100%. KAMINOMOTO Accelerator II odkryłam 3 lata temu za sprawą Doroty, właścicielki sklepu Sachi, która jest oficjalnym dystrybutorem produktów tej marki - po długiej rozmowie na temat mojego problemu postanowiłam spróbować po raz pierwszy... a dziś do tego toniku wracam jak bumerang i nie wiem, ile osób już zdołałam przekonać do jego zakupu, ale myślę, że śmiało mogę powiedzieć, że zrobiłam we włosowym życiu dziewczyn niemałą rewolucję. Dzisiaj chcę przekonać także i Ciebie!

Jeśli więc...

- Twoje włosy sypią się garściami

- zauważyłaś ogólne osłabienie kondycji skóry głowy (nadmierne przetłuszczanie, swędzenie, pieczenie, ogólnie no... niekoniecznie jest Ci dobrze)
- masz ochotę na wysyp nowych, zdrowych włosków
- nie boisz się 30-dniowego wyzwania nacierania i masowania...

To ten produkt jest dla Ciebie idealny!






KAMINOMOTO Accelerator II - japoński sekret pięknych włosów i medycyna KAMPO.


Kaminomoto czerpie swoją wiedzę z tradycyjnej, naturalnej medycyny KAMPO i jest to temat o tyle ciekawy, że musimy się tutaj na chwilę zatrzymać.

KAMPO to forma medycyny naturalnej, która powstała w Japonii na bazie tradycyjnej medycyny chińskiej. Jej podstawy poznano w Japonii, dzięki buddyjskim mnichom już w VI i VII wieku. Na przełomie stuleci KAMPO stało się rozwiniętym łańcuchem medycyny, który obejmuje kilkanaście obszarów zdrowotnych. KAMPO można określić dzisiaj jako zbiór receptur bazujących głównie na ekstraktach roślinnych - KAMPO jest oficjalnie zatwierdzone przez japońską farmaceutykę i na podstawie tych receptur, tworzy się … lekarstwa. Ten rodzaj medycyny jest typowo holistyczny, co daje kolejny fantastyczny temat do rozwinięcia w kolejnych wpisach. Celem medycyny KAMPO nie jest wyeliminowanie patogenu, jak w medycynie zachodniej, ale przywrócenie równowagi między strefą cielesną a duchową pacjenta, a to z kolei przekłada się na rezultaty zdrowotne w najliczniejszych problemach. I tutaj łączy się na przykład punkt nadmiernego stresu, którego skutkiem może być wypadanie włosów. Rozumiecie zależność, którą ten rodzaj medycyny chce rozwiązać?

A teraz pomyślcie... co gdyby połączyć problemy skóry głowy z tradycjami medycyny Kampo? To jest właśnie marka Kaminomoto – niezwykłe połączenie, które urzekło mnie od pierwszej efektywnej kuracji. Kaminomoto jest wyjątkowym producentem, ponieważ tworzy najlepsze i najskuteczniejsze preparaty do pielęgnacji włosów i skóry głowy na świecie, łącząc przy tym zaawansowane technologie i tradycyjne mądrości dotyczące mocy naturalnych ziół leczniczych, korzeni i roślin. To takie spotkanie dwóch skrajnie różnych punktów - tradycji z nowoczesnością. To nie są czcze słowa, a fakty, którymi marka szczyci się już od wielu, wielu lat. Kaminomoto wierzy, że najlepszym sposobem dbania o włosy jest wybór niezawodnych produktów - produktów łączących w sobie prawdawną moc zielarską z najlepszymi możliwymi technologiami. Takie podejście i taka idea spowodowały, że Kaminimoto jest dzisiaj czołowym producentem produktów pielęgnacyjnych, które można stosować aż w pięciu różnych kierunkach:

1. Zapobieganie wypadaniu włosów, łupież i świąd skóry głowy.
2. Poprawa funkcji korzenia włosów.
3. Regulacja wydzielania łojowego i oczyszczanie skóry głowy.
4. Przyspieszenie wzrostu włosów i utrzymanie zdrowej kondycji włosów.
5. Leczenie łysienia bez względu na wiek i płeć.






Kaminomoto pochodzi prosto z Japonii i w Polsce dystrybowany jest jedynie przez SACHI i to właśnie tam możecie go kupić, mając pewność oryginalności (słyszałam, że produkty te są masowo podrabiane i sprzedawane za niewielkie pieniądze, więc należy mieć to na uwadze). Trzeba jednak mieć wiedzieć, że marka Kaminomoto nie tworzy tanich produktów i moja wcierka to druga pod względem cenowym, jaka jest w ofercie - 169 zł za butelkę, która przy stosowaniu dwa razy dziennie wystarczyła mi na dokładnie 60 pełnych zabiegów, czyli dokładnie tyle ile zaleca producent do pełnej kuracji hamującej wypadanie włosów oraz pobudzenie wzrostu nowych. Ciemna - swoją drogą naprawdę piękna butelka skrywa w sobie bezbarwny tonik o alkoholowo-ziołowym zapachem, który każdego roku dzielnie wcierałam łącząc swój zabieg z mocnym masażem skóry głowy szczotką.




Lepiej zapobiegać... niż leczyć.


Japonia, która znana jest z najbardziej restrykcyjnego sposobu dbania o włosy i skórę głowy, jest obszarem, w którym kwestia ta jest niesamowicie ważna i sama byłam zdumiona, kiedy zaczęłam się zagłębiać w ten temat. Głównym założeniem Japończyków nie jest jednak fakt radzenia sobie z istniejącym już problemem, ale STAŁA I REGULARNA praktyka dbałości o skórę głowy, która chroni przed pojawieniem się problemu. My w Europie raczej nie jesteśmy przyzwyczajeni do działań zapobiegających tylko do walki z już istniejącą przypadłością, czego sama jestem doskonałym przykładem, natomiast w naszym pięknym wiśniowym kraju, chodzi o to, żeby o tę skórę dbać cały czas... i nigdy nie mieć z nią dzięki temu problemów. Ciekawe, prawda?

To właśnie dlatego w Japonii oprócz samego mycia i odżywiania włosów stawia się przede wszystkim na:

- regularny peeling skóry głowy
- masaż
- stosowanie ekstraktów ziołowych i mieszanek bezpośrednio na skórę głowy
- używanie masek na skórę głowy

... jednym słowem zabiegi, które niekoniecznie są praktykowane w Europie. I właśnie te fakty, te propozycje i te efekty, są nieustannie podkreślane w filozofii marki Kaminomoto - ma ona zachęcać nas do tego, żeby o skórę głowy dbać nieustannie i nie doprowadzać tym samym do problemów (np. wypadania, osłabienia czy nawet łysienia). No, ale jeśli już się wydarzy... to sięgamy po Accelerator II i wypowiadamy oficjalną wojnę.

Ciekawe jesteście, jak to wyglądało u mnie?




KAMINOMOTO Accelerator II - pierwsze efekty.


Pierwsze efekty zastosowania toniku zauważyłam po 6 dniach, czyli dwunastu pojedynczych zabiegach. Wiecie, że jestem sceptykiem i gdybym nie sprawdziła tego sama, byłabym pewna, że ktoś usiłuje mi wcisnąć piękną historię gdzieś pomiędzy opowieściami o smokach a cudach w Kanie. Moje włosy po 6 dniach po prostu przestały wypadać - nie wszystkie, bo to przecież naturalnie niemożliwe, ale w końcu mogłam bez obaw czesać się i wreszcie odetchnąć z ulgą. 6 dni! 

Naprawdę byłam w szoku, bo żaden produkt nie zadziałał na mnie tak szybko... ale to tylko wstęp do tego, co finalnie udało mi się osiągnąć. Od tamtej pory, gdy tylko słyszę, że komuś sypią się włosy - dzielnie polecam wcierkę KAMINOMOTO Accelerator II i wiem, że dana osoba będzie zadowolona. Namówiłam na nią już ogrom dziewczyn i każda z nich potwierdziła moje zdanie - to jest po prostu cudotwórca. A uwierzcie mi... miałam do czynienia z mocnymi sceptykami!





KAMINOMOTO Accelerator II - kluczowy składniki Kamigen A+K i CS-BASE.


Zatrzymajmy się jednak na składzie tej wcierki - to przecież on odgrywa tutaj kluczową rolę. Tajemniczo brzmiące składniki w połączeniu z ekstraktami ziołowymi takimi, jak ekstrakt z rozmarynu to przyczyna skuteczności tego produktu. Początkowo skład może się wydawać skomplikowany, ale spokojnie ... zaraz pokażę Wam, że nie ma tu nic trudnego.


Bazą jest oczywiście woda. Niech Was nie przeraża alkohol na drugim miejscu w składzie - to on jest nośnikiem substancji aktywnych w skórę głowy i we wcierkach do włosów jest praktycznie punktem obowiązkowym. Najważniejszą rolę odgrywa tu jednak kompleks kamigen A+K, który odpowiada za przywrócenie równowagi skórze głowy i stymuluje mikrokrążenie, poprawiając jeszcze bardziej przepływ substancji do meszka włosowego, zapewniając im przy tym regenerację na poziomie wzrostu. CS-BASE z kolei odpowiada za wzmocnienie włosa na poziomie komórkowym poprzez wzmocnienie funkcji jego wzrostu.


KAMINOMOTO Accelerator II - inne składniki aktywne.

We wcierce znajdziecie także ekstrakt z rozmarynu - zawiera kwas karnozowy i karnozol, które mają niesamowite właściwości wzmacniające, a także antyoksydacyjne. Rozmaryn wzmacnia naczynia włosowate, polepsza przepływ krwi i jest swego rodzaju wzmacniaczem substancji aktywnych w naszej wcierce. To jednak nie wszystko - mamy tu także witaminę E, hinokitol (naturalny składnik silnie hamujący wypadanie włosów), kwas glicyretynowy, który działa przeciwzapalnie oraz ekstrakt z sophory - azjatyckiej byliny o silnych właściwościach zmniejszających proces wypadania i stymulowania wzrostu nowych włosów.

W roli konserwantu występuje tu przede wszystkim O-cymen-5-ol, który bezpiecznie chroni produkt, ale uniemożliwia rozwój bakterii, czy drobnoustrojów przez cały okres używania produktu, a nie tylko po jego otworzeniu. 

Pełny skład: Aqua, Alcohol, Sodium Fumarate (and) Sodium Succinate, Butylene Glycol (and) Rosmarinus Officinalis Extract, Glycerin, Isodon Trichocarpus Extract, Sophora Angustifolia Root Extract, Allantoin, Panthenol, O-cymen-5-ol, Menthol, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Tocopheryl Acetate, Glycyrrhetinic Acid, Hinokitol



KAMINOMOTO Accelerator II - efekt po 30 dniach kuracji.


Namacalnym dowodem tego, że KAMINOMOTO Accelerator II działa nie tylko na wypadanie włosów, jest fakt, że przyspiesza się także ich wzrost. Moje włosy rosną wolno - 1 cm miesięcznie to taki standard. Kaminomoto w moim przypadku sprawia, że włosy w przeciągu 30 dni rosną około 2,5 cm. Po trzech latach z tą wcierką z całą pewnością stwierdzam, że to ona jest sprawcą burzy babyhair, które później trudno jest okiełznać :) Jest to dla mnie jedno z największych włosowych odkryć w całej kosmetycznej przygodzie. 

Produkty Kaminimoto przywracają zdrową skórę włosów, normują funkcje cebulek włosowych, zapobiegają chorobom i wzmagają porost włosów. No i co najważniejsze - w żaden sposób nie obciążają i nie wywołują skutków ubocznych. Jestem tym produktem zachwycona i mam nadzieję, że przekonam także Was do rozpoczęcia przygody z tym cudakiem. 

No to teraz czas na coś super... dla Was!

Produkt do kupienia jest u oficjalnego dystrybutora marki KAMINOMOTO - w sklepie Sachi.pl w cenie 169 zł. ... ale z moją stałą zniżką na hasło: hush20  macie na niego aż 20% rabatu! 

Komentarze

instagram @hushaaabye

Copyright © Hushaaabye