Cold Cream - niezbędnik czy zaledwie dodatek i o co chodzi z wodą w kremach na zimę?

Jestem niemalże pewna, że w trakcie okresu zimowego nie raz słyszałyście o specjalnym rodzaju kremu, który nazywany jest Cold Creamem i dedykowany jest ochronie skóry przed czynnikami zewnętrznymi związanymi właśnie z zimnym powietrzem, mrozem i wiatrem. Cold Cream szczególnie dedykowany jest niemowlętom i dzieciom, ale dziś wspólnie zastanowimy się czy tylko i po co właściwie powstał tego rodzaju kosmetyk?

Pierwszy krem świata?

W ramach ciekawostki powiem Wam, że Cold Cream nie jest żadną nowinką rynkową, ponieważ został odkryty i stosowany ... już w Starożytności! Jego opracowanie przypisuje się Galenowi, jednemu z najlepszych i najbardziej znanych lekarzy Starożytnego Rzymu -  z tego też powodu w niektórych zakątkach świata na Cold Cream wciąż mówi się wosk Galena, którego nazwa wzięła się właśnie od naszego starożytnego doktora. Nie bez powodu mówi się, że Cold Cream to pierwszy znany ludzkości krem do twarzy, wstydem zatem byłoby nie znać go we współczesności, prawda? Warto wiedzieć, że pierwsze Cold Creamy składały się głównie z wosku pszczelego, wody różanej i dodatku oleju ze słodkich migdałów - lekarze zalecali ich tworzenie jako wsparcie pielęgnacji przy różnych problemach skórnych.

Co to właściwie jest Cold Cream?

Cold Cream to nic innego jak krem będący połączeniem wody, olejów i maseł, którego celem jest intensywne odżywienie, natłuszczenie oraz zabezpieczenie skóry przed czynnikami zewnętrznymi w tym przed wiatrem, mrozem, a nawet smogiem. Stanowi swego rodzaju barierę ochronną przed tym, co może negatywnie wpłynąć na kondycję skóry. To właśnie z tego powodu Cold Cream jest szczególnie polecany przed wyjściem na dwór z maluchami i osobami o skrajnie wrażliwych skórach. Oczywiście formulacje i składy dzisiejszych Cold Creamów różnią się od tych stosowanych w przeszłości, ale absolutnie nie ujmuje im to przydatności i dobrego działania. Jeżeli więc szukasz produktu, który stworzy na Twojej skórze lub skórze Twojego dziecka barierę ochronną przed całym złem czyhającym na zewnątrz, bez obaw możesz sięgnąć właśnie po Cold Cream. 

Woda w Cold Cream - bać się czy nie?

Utarł się mit jakoby woda w kremach stosowanych na mrozy czy silny wiatr ... zamarzałaby na skórze, powodując tym samym więcej szkody niż pożytku. Warto zatem wiedzieć, że wszelka woda zawarta w kremach do twarzy naturalnie odparowuje w ciągu 10-15 minut - kluczem jest zatem aplikacja na jakiś czas przed wyjściem na zewnątrz. Wystarczy nasmarować twarz kilkanaście minut przed wyjściem, dobrze wpracować krem w skórę i żadna tam woda nie będzie straszna nawet jeśli na zewnątrz będzie panował mróz! :)

Cold Cream - czy tylko do twarzy?

Absolutnie nie. Cold Cream to doskonały produkt do zabezpieczania skóry na dłoniach, ale także do stosowania na wyjątkowe suche partie ciała (łokcie, kolana a nawet pięty). Sprawdza się zarówno u dorosłych, dzieci jak i niemowląt, pod warunkiem, że wybierzecie produkt z dobrym, bezpiecznym i prostym składem.

Alphanova Bebe, czyli Cold Cream idealny

A teraz pokażę Wam produkt, który jest naprawdę fantastyczny pod względem swojego działania, bezpieczeństwa i bardzo minimalistycznego składu. Należy do gamy dermokosmetyków marki Alphanova i pochodzi z serii Bebe, czyli przeznaczonej do pielęgnacji niemowląt od pierwszych dni życia. Spełnia on absolutnie wszystkie warunki, do tego by nazwać go Cold Creamem idealnym, ponieważ łączy w sobie fajne, bezpieczne składniki i jest totalnie bezzapachowy. Należy też do najlepiej sprzedających się produktów marki i stanowi bazę dla serii Bebe - naprawdę na próżno jest szukać o nim negatywnych opinii, a zarówno mamy, jak i osoby ze skórami wrażliwymi chwala jego działanie. 

Spójrzcie na jego pełny skład INCI:

Aqua(Water), Prunus amygdalus(Almond) dulcis oil*, Rosa damascena(Rose) flower water*, Cetearyl alcohol, Cera alba (Beeswax), Cetyl palmitate, Glycerin, Anthemis nobilis (Chamomille) flower water*, Butyrospermum parkii (Sheabutter)*, Cetearyl glucoside, Xanthan gum, Sodium anisate, Tocopherol, Bisabolol, Calendula officinalis flower extract, Helianthus annuus seed oil, Glucose, Citric acid, Potassium sorbate, Sodium benzoate

99,99% składników pochodzenia naturalnego
24% składników pochodzi z kontrolowanych upraw ekologicznych
** Formuła opracowana, by zminimalizować ryzyko alergii

Jego ogromną zaletą jest również cena - obecnie w Ekodrogerii możecie go złapać zaledwie za 31 zł. KLIK.

Alphanova w składzie swojego Cold Creamu zamknęła naprawdę same wartościowe składniki! Począwszy od ultra delikatnego, idealnego w pielęgnacji skór wrażliwych oleju ze słodkich migdałów, wody różanej, wosku pszczelego po ekstrakty z rumianku, masło Shea, nagietek, witaminę E i bisabolol! Jest to mieszanka zapewniająca jednoczesne natłuszczenie, odżywienie, łagodzenie i ochronę nawet najwrażliwszych skór niemowląt i dorosłych. Jestem tym produktem zachwycona i jeżeli szukacie czegoś naprawdę wartościowego z gamy Cold Creamów to mara Alphanova będzie wyborem idealnym.