Chitozan - sekretny składnik o wyjątkowym działaniu. Jak natychmiastowo ukoić i zregenerować skórę? Niezbędnik Chitone Care.

 

Są na naszym polskim rynku marki, które nie tylko wyróżniają się doskonałymi składami, ekologicznym podejściem do produkcji, ale również opatentowanymi komponentami, nad którymi zachwyca się środowisko naukowe. Gdyby tak jednak połączyć wszystkie te trzy cechy ... wychodzi z tego marka Chitone Care, którą od ponad roku uwielbiam i staram się Wam przedstawić na najlepsze możliwe sposoby. Tak - ona jest godna Waszej uwagi, godna poświęcenia jej długiego wpisu, ale również tego, by opisać innowacyjne podejście do tworzenia kosmetyków szerzej ... i głośniej. Poznajcie dziś razem ze mną wyjątkowy składnik jakim jest chitozan, ale również kilka ciekawych sposobów i propozycji, które pomogą Wam niemalże natychmiastowo ukoić i zregenerować Waszą skórę.

Ps. Pamiętajcie, że na całą markę Chitone Care macie ode mnie rabat na hasło: hushaaabye20, który obniży Wam wartość koszyka aż o 20%!

A teraz ... niech się dzieje magia!

Czym tak właściwie jest chitozan i ChitoVelum PRO?

Sekretny i sztandarowy składnik, który jest cechą charakterystyczną dla marki Chitone Care (nazwa marki również jest nieprzypadkowa) to 100% naturalny żel ChitoVelum PRO (opatentowany, jeden z najnowocześniejszych składników na polskim rynku!), który składa się wyłącznie z wody, niemodyfikowanego chitozanu oraz dwutlenku węgla. Taka kombinacja składników sprawia, że ten wyjątkowy żel można nazwać 100% naturalnym plastrem ochronnym, tworzącym błonę na skórze zabezpieczającą przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych np. poprzez otulenie otarcia, rany czy oparzenia i odseparowania go od zanieczyszczeń, wiatru czy nawet potu. To prawdziwa rynkowa innowacja nie tylko ze względu na tworzenie wspomnianej błony, ale przede wszystkim pozwalająca osiągnąć konsystencję żelu bez zbędnych zagęstników, stabilizatorów formuły, także… konserwantów!

Marka Chitone Care jest jedną z niewielu tak przejrzystych składowo na polskim rynku, za co należą się jej ogromne gratulacje. Już sam fakt eliminacji konserwantów robi wrażenie, ale patent na tak wyjątkowy składnik to dopiero ogromne osiągnięcie! Zresztą – nie wiem czy wiecie, ale hydrożele ChitoVelum PRO zostały uznane za POLSKI PRODUKT PRZYSZŁOŚCI !

Tak jak wspomniałam jednak ChitoVelum PRO bazuje na niemodyfikowanym chitozanie, który oprócz tego, że tworzy tę wyjątkową, opatrunkową konsystencję to jeszcze wykazuje szereg właściwości pielęgnujących. Chitozan to tak naprawdę naturalny surowiec pozyskiwany z chityny, która jest głównym składnikiem pancerzy skorupiaków morskich. Marka Chitone Care wykorzystuje do tego celu chitozan z pochodzący z pancerzy krewetki północnoatlantyckiej Pandalus borealis, który jest 100% biokompatybilny z komórkami skóry, a przy tym niesie dla niej wiele cudownych właściwości pielęgnacyjnych takich jak:

- silne łagodzenie wszelkich podrażnień i zaczerwienień w tym także ranek, otarć, reakcji alergicznych, poparzeń czy ukąszeń owadów

- regeneracja naskórka

- wygładzenie

- nawilżenie i nadanie skórze miękkości


Oczywiście największa moc tego składnika drzemie we właściwościach łagodząco-regenerujących, które jest zauważalne niemalże natychmiastowo po aplikacji. Produkty na bazie chitozanu są również w 100% bezpieczne dla osób uczulonych na skorupiaki i inne skorupiaki morskie – wiele badań wyklucza jego potencjał alergizujący w przypadku aplikacje na skórę, więc jeśli się tego obawiacie – nie ma żadnych przesłanek do tego, by łączyć chitozan z tego rodzaju alergią.



Na mały i większy wypadek, czyli produkt, który musisz mieć w swoim domu – pianka łagodząca z prowitaminą B5


Jeżeli zastanawiacie się od czego rozpocząć swoją przygodę z marką Chitone Care to bez wątpienia odpowiem Wam, że powinna być to pianka łagodząca z prowitaminą B5. Ten niesamowity kosmetyk to prawdziwe must have każdego domu, szczególnie jeśli macie w domu małe dzieci poznające świat kolanami i łokciami : ). 

Jej największą zaletą jest oczywiście króciutki i przejrzysty skład : woda, d-pantenol, chitozan i dwutlenek węgla... żadnych konserwantów, stabilizatorów i innych cudów, które widujemy w podobnych produktach, szczególnie właśnie na bazie pantenolu. D-Pantenol (inaczej prowitamina B5) - wykazuje silne i efektywne działanie kojące, regenerujące i przyspieszające gojenie się ran. Doskonale sprawdza się na wszelkie podrażnienia, a także stany alergiczne, egzemę, atopowe zapalenie skóry czy na skórę poddaną nadmiernej ekspozycji na słońce. 

Bardzo dobrze sprawdza się na problematycznej skórze głowy – nawilża, wzmacnia cebulki, działa przeciwłupieżowo, a dodatkowo stymuluje proces wzrostu nowych włosków i hamuje wypadanie. Połączmy to z naszym chitozanem … i możecie sobie wyobrazić jak bardzo skuteczna jest to mieszanka!

Jej działanie jest niesamowite i nie wyobrażam sobie żeby mogło jej zabraknąć w naszym domu. Po aplikacji zamienia się w płyn, który nałożony na skórę zaczyna zmieniać formę - jeśli nałożycie sporą ilość zauważycie tworzenie się warstwy ochronnej, żelowej i wygładzającej. Ta warstwa chroni uszkodzoną skórę jednocześnie pozwalając działać prowitaminie B5 w kwestii kojenia i łagodzenia Waszej skóry. Bez wątpienia można tę piankę nazwać po prostu plastrem w płynie.

Dlaczego nazywam ją must have? Przede wszystkim dlatego, że możecie ją stosować na niezliczoną ilość problemów:

- po depilacji
- na poparzenia, szczególnie te świeże
- po opalaniu
- na ugryzienia owadów
- na odparzoną pupę dziecka (tak, piankę można stosować bez problemu u maluszków)
- na ranki i otarcia
- na podrażnioną skórę głowy
- na AZS, egzemę i łuszczycę
- na zaognione stany trądzikowe (ropne, czerwone, piekące)
- na pękające pięty


Jeżeli więc tego lata przesadzicie ze słońcem, albo po prostu będziecie wymagały natychmiastowego łagodzenia i kojenia to ta pianka MUSI się znaleźć w Waszym domu – w każdej apteczce. Nie ma dla mnie lepiej i efektywniej działającego produktu łagodzącego od tej pianki. Jestem nią po prostu zachwycona.

Spójrzcie na jej pełny skład INCI – co za prostota i minimalizm!

Składniki: Aqua, D-Panthenol, Chitosan, Carbon Dioxide.

Jej cena to 69 zł. natomiast na hasło: hushaaabye20 macie od nas aż 20% rabatu! Pianka łagodząca dostępna jest TUTAJ






Jak ukoić podrażnienia na skórze twarzy? Maska łagodząca w płachcie Chitone Care


Kuracja retinolem, brak odpowiednio wysokiego filtra ochronnego, AZS, alergia lub zwyczajne zaniedbania pielęgnacyjne często wiążą się z nieprzyjemnymi konsekwencjami. Podrażnienie, świąd, pieczenie i zaczerwienienie to główne objawy problemu wymagającego natychmiastowej reakcji, dlatego w domu warto jest mieć coś, co pomoże już przy pierwszych objawach tego typu sytuacji. Co byście jednak powiedziały, gdyby zaledwie przy pomocy jednej maski można było sobie pomóc w sposób natychmiastowy i bardzo efektywny?

Pokażę Wam teraz maseczkę, która podobnie jak pianka, powinna znaleźć się w każdym domu, chociażby po to żeby w trakcie awaryjnej sytuacji móc po nią sięgnąć jak po plaster ochronny… na twarz. Maska łagodząca w płachcie zamknięta w różowym opakowaniu ma jedno główne zadanie: natychmiastowe ukojenie i regeneracja nawet najbardziej podrażnionej skóry. Jest szczególnie polecana osobom z cerą wrażliwą, ale przyda się każdemu … na wszelki wypadek.

Oprócz oczywiście chitozanu w jej składzie znajdziecie odżywczą, naprawczą i silnie nawilżającą ektoinę, inulinę, która jest prebiotykiem i pozwala na odbudowę mikrobiomu, przeciwzapalny rumianek i lawendę. Tę maskę polecam włożyć do lodówki przed aplikacją … ależ to będzie cudowny kojący zabieg! Po jej aplikacji nie dość, że skóra będzie wyciszona i ukojona to zauważycie, jak bardzo jest odżywiona, wygładzona i przyjemnie miękka.

Szczerze mówiąc uważam, że nie ma na polskim rynku lepszych składowo masek w płachcie – INCI jest po prostu perfekcyjne. Dodajmy do tego mega korzystną cenę w stosunku do jakości i tak jak już wspominałam Wam na swoich kanałach społecznościowych niejednokrotnie – kto raz spróbuje masek Chitone nie będzie chciał już innych. 

Spójrzcie zresztą same jak powinien wyglądać idealny skład maski w płachcie:

Składniki: Aqua, Glycerin, Betaine, D-Panthenol, Chitosan, Ectoin, Inulin, Lavandula Angustifolia Flower Extract,Chamomilla Recutita Flower Extract, Aloe Barbadensis Leaf Juice Powder, Caffeine, Ascorbyl Glucoside, Sodium PCA,Polyglyceryl-6 Caprylate, Polyglyceryl-4 Caprate, Lavandula Angustifolia Oil, Citrus Grandis Oil, Sodium Levulinate,Sodium Anisate, Carbon Dioxide, Limonene, Linalool.

Ceny masek uzależnione są od konkretnego wariantu: wahają się od 19,90 zł do 29,90 zł za sztukę (KLIKNIJ TUTAJ BY POZNAĆ JE WSZYSTKIE), przy czym nasza różowa wersja łagodząca jest najtańsza (a z moim kodem to już w ogóle) -> MOŻESZ JĄ KUPIĆ TUTAJ

Ps. Płachta wykonana jest z tencelu – biodegradowalnej tkaniny, którą wytwarza się z celulozy drzewnej.



Ratunek w butelce, zawsze przy Tobie – tonik nawilżający w mgiełce

A jeśli podobnie jak ja lubicie mieć przy sobie kosmetyk, który pomoże w podróży, poza domem czy po prostu na plaży i w kilka chwil przyniesie orzeźwienie, ukojenie i nawilżenie to warto również wspomnieć o toniku z nowej linii TONE, który nie dość, że przywraca skórze odpowiednie pH po oczyszczaniu to jeszcze doskonale i natychmiastowo nawadnia naszą skórę. 

Zawiera w swoim składzie jeden z moich ukochanych składników aktywnych: fermentowaną wodę ryżową połączoną oczywiście z chitozanem i betiną, które razem tworzą tak skuteczną i tak efektywną mieszankę nawilżającą, że trudno uwierzyć, że to tonik … a nie serum, naprawdę!

Całość została wzbogacona o hydrolat z róży damasceńskiej i lawendy, które odświeżają i przywracają komfort, a jakby było jeszcze zbyt mało to w INCI znajdziemy także aloes i oczar o działaniu regenerująco-kojącym. Jedna aplikacja toniku na skórę … i sprawa załatwiona! 

Niemalże natychmiastowo (to głównie za sprawą chitozanu) odczujecie na skórze przyjemny, lekki film nawilżający, a jeśli borykacie ze ściągnięciem i dyskomfortem to ten cudak rozprawi się z tym uczuciem zaledwie w kilka sekund. Ulga i przyjemność w jednym – takie rzeczy tylko z marką Chitone Care.

Poręczna butelka o pojemności 100 ml sprawia, że ten tonik możecie nosić ze sobą w torebce i używać zawsze wtedy, kiedy poczujecie, że potrzebujecie czegoś naprawdę intensywnego. Jeśli jednak zamierzacie używać go wyłącznie w domu – proponuję Wam trzymać go w lodówce … wtedy to dopiero dzieje się magia. Spójrzcie również na jego perfekcyjny skład INCI:

Składniki: Aqua, Rosa Damascena Flower Water, Saccharomyces/Rice Ferment Filtrate, Betaine, Sodium PCA, Glycerin,Chitosan, Rosa Damascena Flower Extract, Lavandula Angustifolia Flower Extract, Hamamelis Virginiana Leaf Extract, Aloe Barbadensis Leaf Juice Powder, Pentylene Glycol, Lactic Acid, Sodium Levulinate, Sodium Anisate.

Jego cena to 51,90 zł (KLIKNIJ TUTAJ), ale oczywiście z kodem hushaaabye20 będzie tańszy o 20%, więc całkiem sporo! :)





Jestem niezwykle ciekawa co sądzicie o takim innowacyjnym rozwiązaniu. Czy miałyście już styczność z marką Chitone Care lub chitozanem w innej formie? Koniecznie podzielcie się ze mną swoimi wrażeniami. Ściskam Was mocno! 

Ps. Pamiętajcie o kodzie :)






Komentarze

instagram @hushaaabye

Copyright © Hushaaabye